Jak możemy wyczytać na portalu ineria.pl kapitan norweskiego statku, tzw. Flotylli Wolności, który zmierzał do Strefy Gazy, oskarżył w czwartek władze Izraela o łamanie prawa międzynarodowego. W niedzielę armia izraelska weszła na pokład jednostki na otwartym morzu i użyła siły wobec załogi.
Po niemal trzech miesiącach wolontariusze z 18 krajów, płynący na dwóch statkach – Al-Awda (arab. powrót) i Falestine (Palestyna) – mieli zawinąć tego dnia do portu w Gazie. Trzeci statek, Freedom, pod szwedzką banderą, miał dopłynąć do Gazy we wtorek.
Statek Al-Awda został zatrzymany w niedzielę w odległości 60 mil morskich od wybrzeży Gazy przez jednostki izraelskiej marynarki wojennej. Nakazano mu zmianę kursu i skierowano do izraelskiego portu Aszkelon. Falestine znajdował się o kilka godzin drogi od miejsca, gdzie zatrzymano Al-Awdę.
Norwegia poprosiła Izrael o wyjaśnienie okoliczności aresztowań – powiedział cytowany przez agencję AFP rzecznik rządu norweskiego.
“Zostaliśmy aresztowani na otwartym morzu. Byliśmy bliżej terytorium Egiptu niż Izraela” – oświadczył kapitan statku Herman Reksten, który po trzech dniach spędzonych w izraelskim więzieniu wrócił w czwartek do Norwegii.
“Izrael złamał wszystkie zasady. To jest przerażające, że oni mogą wejść na pokład norweskiego statku na otwartym morzu i zmusić nas do zacumowania w Izraelu” – dodał.
Na pokładzie statku znajdowały się 22 osoby. Według organizacji Just Future for Palestine do tej pory zwolniono kilku członków załogi, ale siedem osób – w tym dwóch Norwegów, Hiszpan i Kanadyjczyk – pozostaje w więzieniu.
Ambasada Izraela w Oslo, z którą skontaktowała się AFP, nie udzieliła do tej pory komentarza w tej sprawie.
“Poprosiliśmy władze izraelskie o wyjaśnienie przebiegu wydarzeń, na podstawie których uważają, że mogli interweniować na statku” – powiedział rzecznik norweskiego ministerstwa spraw zagranicznych Frode Andersen.
“Podniesiemy również zarzuty nadmiernego użycia siły” – dodał.
Tuż po przybyciu na lotnisko w Oslo kapitan Herman Reksten oskarżył izraelskich żołnierzy o użycie przeciwko aktywistom paralizatorów elektrycznych.
“Nadal cierpię z powodu bólu głowy, po tym gdy zostałem porażony paralizatorem” – dodał Reksten.
Intencją wolontariuszy, którzy próbują dotrzeć do izolowanej od świata Strefy Gazy, jest zwrócenie uwagi na blokadę Gazy, którą Izrael ustanowił w 2007 roku, kiedy radykalny islamistyczny ruch Hamas odsunął tam od władzy umiarkowanych polityków palestyńskich z Fatahu prezydenta Mahmuda Abbasa.
Flotylla Wolności opuściła Skandynawię w połowie maja. W czasie rejsu statki zawijały do 28 portów, a płynący na nich wolontariusze organizowali publiczne spotkania, aby przedstawiać trudną sytuację izolowanej od świata i stłoczonej na niewielkim terytorium palestyńskiej ludności oraz domagać się zakończenia blokady Strefy Gazy.
Blokadę Gazy próbowało przełamać w ciągu ostatnich ośmiu lat już ok. 20 statków w ramach Flotylli Wolności; ich rejsy były finansowane przez prywatnych donatorów z 14 krajów.
Czy myślicie , że to wydarzenie będzie zarzewiem jakiegoś poważniejszego konfliktu? Czekamy na wasze komentarze.
Źródło: interia.pl
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!