Nowym przewodniczącym Krajowej Rady Sądownictwa jest Leszek Mazur. Został wybrany większością głosów.
Głosowanie było tajne.
Leszek Mazur jest specjalistą od prawa cywilnego. Orzeka w wydziale cywilnym odwoławczym w Sądzie Okręgowym w Częstochowie, gdzie oceniał też przydatność kandydatów na sędziego. Pracę w zawodzie rozpoczynał w sądzie w Myszkowie.
W głosowaniu oddano 23 głosy, w tym dwa nieważne. Mazur dostał 16 głosów, druga kandydatka, Teresa Kurcyusz-Furmanik – pięć.
– To dla mnie zaszczyt, ale jeszcze bardziej obowiązek – powiedział Leszek Mazur.
Bezpośrednio po wyborze nowego przewodniczącego KRS I prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Gersdorf opuściła posiedzenie Rady.
– Zrobiłam, co do mnie należało zgodnie z prawem i opuściłam posiedzenie. Chciałam zostawić tą Radę samą sobie – powiedziała. Gersdorf oceniła, że to gremium nie jest tą KRS, o której jest mowa w konstytucji.
– Zawsze będzie zagrożenie możliwością zakwestionowania obsadzania stanowisk i awansów sędziowskich, a może nawet w przyszłości wyroków wydanych przez sędziów nominowanych przez tą KRS – stwierdziła.
Wraz z Gersdorf z posiedzenia Rady wyszedł poseł PO i były minister sprawiedliwości Borys Budka, członek KRS. Powiedział dziennikarzom, że w głosowaniu nad przewodniczącym oddał głos nieważny.
/IAR/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!