Wiadomości

Nurowska o płonącej Warszawie i czczeniu Hitlera przez uczestników Marszu Niepodległości

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

„Wczorajsze skojarzenia, jak najgorsze. Płonąca Warszawa na oczach jeszcze żyjących świadków jej zagłady. Wykrzykiwane hasła, które świadomym ludziom kojarzą się z tym okrutnym czasem” – zaczęła swój wywód na Facebooku Maria Nurowska. Jeśli jednak ktoś pomyśli, że w tym miejscu wzniosła się ona na wyżyny absurdu, będzie w głębokim błędzie. Z każdym zdaniem odlatywała ona bowiem coraz wyżej i wyżej…

„Palenie flag Unii Europejskiej,dzięki której uboga, zadłużona po komuniźmie Polska stanęła na nogi. Flagę podpalał człowiek, który wcześniej spalił kuklę Żyda” – bredziła pisarka, która w gronie czytelniczek „Gazety Wyborczej”, a w szczególności dodatku „Wysokie Obcasy”, uchodzi za autorytet intelektualny…

„Ci, co czczą dzisiaj imię Hitlera, nie mają pojęcia, że kilkadziesiąt lat temu ich idol wydałby na nich wyrok. Polacy mieli służyć rasie panów, ci zdrowi i młodzi, ci niezdolni do pracy podzieliliby los Żydów, zostaliby zagazowani i spaleni. To mogliby być ich krewni, matka, siostra… Tym zafascynowanym złem młodym ludziom nikt nie uświadamia, jak niebezpiecznie się bawią. Pałka policyjna i wyrok sądowy tylko podsycają w nich niezdrowe emocje” – wznosi się na kolejny poziom niedorzeczności Nurowska, która zdaje się opisywać jakąś alternatywną rzeczywistość.

„Porażający jest cynizm obecnej władzy, która widzi w tych nieszczęsnych głupcach potencjalny elektorat. Bardzo to smutne” – podsumowuje pisarka.

Nie ma nawet sensu tego komentować…

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!