Grupa działaczy z Oddziału Związku Polaków na Białorusi w Smorgoniach 7 lipca, w dniu 75. rocznicy rozpoczęcia operacji Armii Krajowej pod kryptonimem „Ostra Brama”, uczciła pamięć poległych akowców pochowanych na cmentarzu w podsmorgońskiej miejscowości Więsławienięta. Tak samo, tylko w Worzianach, nieopodal Ostrowca, uczcili rocznicę operacji „Ostra Brama” działacze Oddziału ZPB w Ostrowcu.
Na cmentarzu w Więsławieniętach Polacy oddali hołd żołnierzom AK, spoczywającym w pojedynczych grobach:
Kapitanowi Marianowi Pogorzelskiemu „Hubertowi”, który, według relacji śp. uczestnika operacji „Ostra Brama” Jana Szaćko, pochodził z Wilna i był zarządcą majątku we wsi Rudziszki. Kpt. Marian Pogorzelski „Hubert” został zastrzelony przez Niemców koło Sół w 1944roku, po znalezieniu przez okupantów przewożonej w furmance i ukrytej w słomie broni.
Samemu śp. Janowi Szaćce, mieszkańcowi Więsławienięt, byłemu żołnierzowi AK, biorącemu udział w operacji „Ostra Brama”. Śp. Jan Szaćko, po zakończeniu wojny przez dziesięciolecia, aż do śmierci, doglądał groby towarzyszy broni, znajdujące się na cmentarzu w Więsławieniętach i zawsze uczestniczył w obchodach rocznicowych operacji „Ostra Brama”, organizowanych przez ZPB już od 20. lat.
Leonowi Żukowi, pochowanemu przez brata obok członków rodziny z błędną datą śmierci – 1942 rok na pomniku. Błędna data śmierci tłumaczy się tym, że rodzina żołnierza, chciała ukryć przed Sowietami, iż ten zginął jako żołnierz AK już po wkroczeniu w 1944 roku Armii Czerwonej na Ziemię Smorgońską.
Edwardowi Sulżyckiemu „Hansowi”, poległemu w obronie Ojczyzny w maju 1944 roku.
Aleksandrze Bohdziewicz „Ali”, łączniczce AK, towarzyszącej kapitanowi Marianowi Pogorzelskiemu „Hubertowi” w przewożeniu furmanką ukrytej słomą broni i zastrzelonej przez Niemców razem z kapitanem.
Działacze Oddziału ZPB w Smorgoniach, oddając hołd bohaterom i modląc się za ich dusze, łączyli się w myślach z oficjalną delegacją ZPB, która w tym samym czasie brała udział w oficjalnych państwowych obchodach 75. rocznicy operacji „Ostra Brama ” w Wilnie.
W Worzianach koło Ostrowca z inicjatywy miejscowego prezesa Leszka Miekina działacze ZPB nawiedzili kwaterę żołnierzy Armii Krajowej, walczących pod dowództwem legendarnego Zygmunta Szendzielarza „Łupaszki”. Na kwaterze w Worzianach spoczywa osiemnastu akowców, poległych w boju z Niemcami
/znadniemna.pl/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!