– Jesteście drzewami, które wrosły w tę ziemię i nie dają się wykarczować, ani ściąć, i wydają te piękne owoce – tymi słowami witał Polaków na Białorusi wicemarszałek Senatu RP Bogdan Borusewicz, obecny 6 maja na zorganizowanych przez Związek Polaków na Białorusi przy wsparciu Konsulatu Generalnego RP w Grodnie obchodach Dnia Polonii i Polaków za Granicą, Święta Konstytucji 3 Maja oraz Święta Flagi RP.
– Sądziłem, że kiedy tu przyjadę, to spotkam garstkę ludzi, a tymczasem widzę tu setki osób, widzę artystyczną różnorodność zespołów i reprezentowanych przez nie stylów muzycznych – ocenił Bogdan Borusewicz zaprezentowany przez Związek Polaków na Białorusi potencjał kulturalny organizacji. – Oznacza to, że Związek Polaków na czele z prezes Andżeliką Borys nie tylko istnieje, lecz bardzo prężnie działa – konkludował wicemarszałek Senatu. Jako polityk, reprezentujący opozycję parlamentarną, Bogdan Borusewicz zapewnił obecną na uroczystości kilkusetosobową publiczność, że niezależnie od tego, jaka partia będzie rządzić w Polsce kierowany przez Andżelikę Borys ZPB, jako najliczniejsza i najprężniej działająca organizacja polska na Białorusi, może zawsze liczyć na wsparcie Państwa Polskiego. – W tej sprawie w Polsce panuje całkowity konsensus i wszyscy politycy, niezależnie od przynależności partyjnej, występują wspólnym frontem – oświadczył Bogdan Borusewicz.
W obchodach świąt majowych, zorganizowanych przez ZPB dla Polaków, przybyłych w tym dniu do Grodna z całej Białorusi, uczestniczyli także: poseł Platformy Obywatelskiej z Białegostoku i wiceprzewodniczący parlamentarnej komisji spraw zagranicznych Robert Tyszkiewicz, prezes Podlaskiego Oddziału Stowarzyszenia „Wspólnota Polska” Anna Kietlińska i wiceprezes Fundacji „Pomoc Polakom na Wschodzie” Joanna Zając. Obecni byli także charge d’affaires Ambasady RP na Białorusi Michał Chabros, konsul generalny RP w Grodnie Jarosław Książek i inni dyplomaci polscy z Grodna i Mińska.
– Spotykamy się przy okazji świąt majowych. 3 maja to święto polskiej wolności, więc tego chciałbym wam życzyć – wolności do działania, edukacji, spotykania się, wydawania czasopism – zwrócił się do rodaków z Białorusi Robert Tyszkiewicz. – Trzeba wam dziękować, bo mamy świadomość, że tutaj polskość kosztuje. Jesteście wzorem patriotyzmu dla wszystkich Polaków – dodał, przypominając, że przeżywamy rok 100-lecia niepodległości Polski, na który przypada również 30. rocznica istnienia ZPB. – To byłaby wspaniała sytuacja, gdybyśmy właśnie w tym roku mogli powrócić do pełni swobód działania ZPB – oświadczył poseł na Sejm RP.
Pytani później przez dziennikarzy polscy parlamentarzyści potwierdzili, że problem ZPB, zdelegalizowanego w 2005 roku przez władze białoruskie, wciąż kładzie się cieniem na stosunki polsko-białoruskie.
– ZPB jest tolerowany, ale nie jest zalegalizowany. Te zabiegi, które ostatnio podejmował rząd polski, próba zbliżenia, ocieplenia z Białorusią, nie przyniosły zasadniczych zmian – ocenił Borusewicz w rozmowie z dziennikarzami. Potwierdził też wygłoszoną publicznie tezę, iż każdy rząd w Polsce, który skusiłby się na propozycję białoruskiego rządu, aby za jedyny legalny ZPB uznać marionetkową organizację, której przekazano mienie Związku Polaków, cieszącego się poparciem polskiej społeczności na Białorusi, musiałby się liczyć z niezwykle mocną krytyką opinii publicznej w Polsce, a więc żaden rozsądny polski polityk nie odważyłby się na zaakceptowanie sytuacji, jaka się wytworzyła wokół ZPB.
Wicemarszałek Senatu zaznaczył, że elementem unormowania sytuacji powinien być zwrot majątku ZPB, przejętego przez uległy rządowi w Mińsku Związek Polaków, w tym zbudowanych za pieniądze polskich podatników Domów Polskich.
Więcej:
http://znadniemna.pl/30567/obchody-polonii-polakow-granica-grodnie-fotoreportaz/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!