Polscy Żydzi opublikowali oświadczenie, w którym wyrażają oburzenie na rzekomy klimat „antysemityzmu i ksenofobii’” w Polsce, twierdząc, że nie czują się dziś nad Wisłą bezpieczni. Ten Oto ten kurozalny i – nie bujmy się tego powiedzieć – szowinistyczny tekst:
My, przedstawiciele polskich organizacji żydowskich, wyrażamy nasze oburzenie z powodu narastającego w kraju klimatu nietolerancji, ksenofobii i antysemityzmu. Mowa nienawiści wylewa się z internetu i rozpycha się w przestrzeni publicznej. Rozpowszechniła się w mediach, w tym i tych, które chcą nadal uchodzić za publiczne, i nie zdumiewa już także w słowach radnych, posłów, czy wysokich nawet urzędników państwowych. Ilość pogróżek i obelg, kierowanych pod adresem żydowskich instytucji i placówek, stale rośnie. Doceniamy to, że prezydent, premier i przywódca partii rządzącej potępili antysemityzm. Ale póki słowa ich nie przekształcą się w czyny, brzmieć będą raczej jak deklaracja bezradności wobec napiętnowanego, a mimo to szerzącego się zła. Potrzebne są stanowcze działania.
Polscy Żydzi – w przeddzień 50. rocznicy marca 68 i 75. rocznicy Powstania w Getcie Warszawskim – nie czują się dziś w Polsce bezpiecznie. Jest rzeczą oczywistą, że obecne zagrożenia nie przypominają tych z przeszłości, i że – inaczej niż w wielu innych krajach współczesnej Europy – nie przybierają też formy bezpośrednich napaści. Ale brak fizycznej przemocy nie wystarcza przecież, by sytuację uznać za normalną. Oczekujemy od władz publicznych, by nie tylko przyznały, iż antysemityzm jest złem – ale że jest złem tu i teraz, że zagraża w Polsce dziś, i że musi być napiętnowany i ścigany. Brak przeciwdziałania ze strony władz odbierany jest bowiem jako przyzwolenie – i przez sprawców, i przez tych, w których czyny sprawców są wymierzone. Organizacje żydowskie gotowe są do szczegółowej, praktycznej współpracy z instytucjami publicznymi, od policji przez media po szkoły, by stawić temu tamę.
Wiemy też, że nie tylko my, a zapewne nawet nie my najbardziej, padamy ofiarą tego klimatu nienawiści. Wyrażamy naszą solidarność z wszystkimi w Polsce, którzy – jak Romowie, muzułmanie, uchodźcy, osoby czarnoskóre, Ukraińcy, członkowie pozostałych mniejszości etnicznych, religijnych, seksualnych czy innych – doświadczają wrogości czy wręcz dyskryminacji. Czujemy gniew i wstyd, że w naszym wspólnym kraju kogokolwiek to spotyka. Jesteśmy, w ramach naszych szczupłych możliwości, gotowi współpracować z wami i waszymi organizacjami, by przeciwstawić się złu.
Obecna fala antysemityzmu nastąpiła w związku ze sporem o wchodzącą właśnie w życie nowelizację ustawy o IPN, którą uważamy za źle napisaną i szkodliwą dla swobody debaty historycznej. Ale jeżeli sporadycznie pojawiające się na świecie, godne potpienia, wzmianki o „polskich obozach” wymagają, zdaniem rządu i parlamentu, aż takiej reakcji prawnej, to co powiedzieć o szerzącej się w Polsce nietolerancji i nienawiści? Instrumenty prawne do ich zwalczania istnieją. Brak, jak dotąd, politycznej woli. Oczekujemy, że zostanie okazana.
Apelujemy zarazem do wszystkich, jakiej by nie byli narodowości czy wyznania, z którymi wspólnie udało nam się, na przestrzeni ostatnich 30 lat , zbudować – oparte na wzajemnym szacunku i prawdzie – zbliżenie polsko-żydowskie jakiego w dziejach naszej Ojczyzny dotąd nie było. Nie pozwólmy, by dzieło to zostało zmarnowane. To nie przeszłość nam zagraża, lecz niechęć do uczciwego się z nią rozliczenia. To nie konflikt polsko-żydowski nam grozi, lecz kolejna odsłona sporu o to, jaka ta Polska, wspólna nam wszystkim, ma być. Pozostańmy uczciwi, odważni i solidarni. Nie dajmy się podzielić.
Związek Gmin Wyznaniowych Żydowskich w RP
Naczelny Rabin Polski
Gmina Wyznaniowa Żydowska w Warszawie
Gmina Wyznaniowa Żydowska w Katowicach
Gmina Wyznaniowa Żydowska w Krakowie
Gmina wyznaniowa Żydowska w Bielsko-Białej
Żydowski Instytut Historyczny im. E. Ringelbluma
Żydowskie Stowarzyszenie B’nai B’rith
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!