W Oświęcimiu miało miejsce obywatelskie zatrzymanie pijanego i naćpanego “uchodźcy”. Rzecznik tamtejszej komendy, asp. szt. Małgorzata Jurecka poinformowała, że policjanci przejęli z rąk mieszkańców powiatu chrzanowskiego 41–letniego obywatela Ukrainy. Mężczyzna jest podejrzany o kierowanie samochodem dostawczym pod wpływem alkoholu i amfetaminy.

Do zatrzymania “uchodźcy” doszło w niedzielę na przebiegającej przez Oświęcim krajowej drodze nr 44. Policjanci otrzymali zgłoszenie, że Renault Master jedzie slalomem i wjeżdża na chodniki, a jego kierowca najprawdopodobniej jest pijany. Ukrainiec zatrzymał się przed jednym ze sklepów i wtedy świadkowie zabrali mu kluczyki od auta i uniemożliwili ucieczkę.

-Badanie jego stanu trzeźwości wykazało 1,8 promila alkoholu. Z kolei badania testerem narkotykowym wykazało w ślinie mężczyzny obecność amfetaminy. Został zatrzymany – przekazała asp. szt. Jurecka.

Za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości grozi kara do trzech lat więzienia, co najmniej trzyletni zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi i wysoka grzywna.

NASZ KOMENTARZ: Jak zwykle w takim przypadku wnosimy o przekazanie podejrzanego na Ukrainę. Będzie mógł się wykazać w logistyce tamtejszej armii, jeżdżąc pomiędzy rosyjskimi dronami, a nie polskimi cywilami. Jazdę slalomem ma wszak opanowaną do perfekcji.

Polecamy również: Ukraina straszy Polskę nowymi donosami do UE i WTO