Felietony

Odkryto planetę, na której mogą panować warunki sprzyjające życiu

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Dwie kolejne planety okrążające tę samą gwiazdę odkryto dzięki bliższym badaniom innej planety, odkrytej niedawno przez kosmiczny teleskop TESS. Jedna z nich może być podobna do Ziemi. Znajduje się w miejscu, gdzie mogą panować warunki sprzyjające życiu.

GJ 357 to o 40 proc. chłodniejszy od Słońca karzeł typu M, położony 31 lat świetlnych od Ziemi, w gwiazdozbiorze Hydry.

W lutym Transiting Exoplanet Survey Satellite (TESS) dostrzegł spadek jasności gwiazdy, następujący co 3,9 dnia, co wskazuje na obecność egzoplanety. Planeta oznaczona GJ 357 b jest o 22 proc. większa od Ziemi i okrąża gwiazdę na dystansie 11 razy mniejszym, niż odległość między Merkurym a Słońcem.

Według wyliczeń na planecie powinna więc utrzymywać się temperatura 254 st. C (z pominięciem ewentualnego efektu cieplarnianego).

“Określamy GJ 357 b jako ‘gorącą Ziemię’” – mówi prof. Enric Pallé z Institute of Astrophysics of the Canary Islands.

“Choć nie może ona podtrzymywać życia, jest godna uwagi, jako trzecia najbliższa tranzytująca (przechodząca na tle tarczy gwiazdy – PAP) egzoplaneta z obecnie znanych i jedna z planet najbardziej nadających się do badań jej atmosfery, jeśli taką posiada” – podkreśla astronom.

W czasie, kiedy astronomowie przeglądali dane z instrumentów naziemnych, aby potwierdzić istnienie tego globu, odkryli dwa inne światy w tym samym układzie.

Szczególnie zaciekawiła ich planeta GJ 357 d, najbardziej oddalona od gwiazdy.

“GJ 357 d umiejscowiona jest na zewnętrznym krańcu ekostrefy (obszar, w którym mogą panować warunki do rozwoju życia – PAP), gdzie otrzymuje od gwiazdy mniej więcej tyle energii, co Mars od Słońca” – opowiada Diana Kossakowski z Instytutu Astronomicznego Maxa Plancka w Heidelbergu, współautorka pracy opublikowanej w piśmie “Astronomy & Astrophysics”.

“Jeśli planeta ma gęstą atmosferę, co można będzie sprawdzić w przyszłych badaniach, prawdopodobnie może zgromadzić wystarczająco dużo ciepła i ogrzać się, aby istniała na niej ciekła woda” – twierdzi badaczka.

Naukowcy obliczają, że bez atmosfery temperatura na planecie wynosi -64 st. C. W tym przypadku można byłoby się spodziewać np. globu pokrytego lodem.

GJ 357 d waży przynajmniej 6,1 raza tyle, co Ziemia i okrąża swoją gwiazdę co 55,7 dnia w odległości ok 20 proc. dystansu między Słońcem i Ziemią.

Jej rozmiary i skład są nieznane, ale jeśli ma strukturę skalistą, to jej wielkość mieściłaby się w przedziale między Ziemią a planetą dwukrotnie większą.

Z kolei GJ 357 c, czyli środkowa planeta jest co najmniej 3,4 raza większa od Ziemi i okrąża gwiazdę co 9,1 dnia na dystansie nieco ponad 2 razy większym niż planeta najbliższa gwiazdy, a jej obliczona temperatura to ok. 127 st. C.

TESS ani razu nie zaobserwował jej tranzytu, więc orbita tej planety może być nieco nachylona, nawet mniej niż o 1 stopień, w stosunku do orbity GJ 357 b. Obserwacja tranzytów w jej przypadku może jednak być niemożliwa.

Tymczasem naziemne instrumenty, które pozwoliły na odkrycie kolejnych planet dostarczały innego typu informacji – o niewielkich zmianach widma światła gwiazdy spowodowanych ich ruchem wywołanym okrążającymi je planetami.

Więcej informacji na stronie:

https://www.eurekalert.org/pub_releases/2019-07/nsfc-cot073119.php

/Nauka w Polsce – PAP/

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!