Rozpoczęta 24 maja zmasowana ofensywa syryjskiej armii i jej sojuszników w prowincji rankiem 25 maja jeszcze przybrała na sile. Kluczowa rola przypadła tu, jak twierdzą Syryjczycy, pododdziałom kierowanym przez rosyjskich instruktorów, a także rosyjskiemu i syryjskiemu lotnictwu (w tym zwłaszcza śmigłowcom). W sumie w ciągu dwóch dni wojska syryjskie opanowały obszar o powierzchni ok. 3 tys. kilometrów kwadratowych.
W nocy na 25 maja dokonano przegrupowania i nad ranem zajęto miejscowości Barda i Busajra. Następnie zbieżnymi uderzeniami od zachodu i od wschodu zostały zaatakowane pozycje ISIS w rejonie miasteczka Hnejfis i zakład wydobywczy fosforytów. Taktyka bojowników ISIS, polegająca na manewrowaniu niewielkimi grupami, w obliczu uderzeń rosyjskich śmigłowców zupełnie przestała działać i ich obrona się posypała. Już ok. godz. 16.00 czasu syryjskiego bojownicy ISIS utracili wszystkie strategiczne wzniesienia na drodze z prowincji Homs ku Wschodniemu Kalamunowi – Dżebel Zukak, Dżebel Hanazir, Dżebel Ruwak, Dżebel Abtar i szereg innych.
Do wieczora 25 maja bojownicy ISIS utracili ogromny teren, a zgrupowanie Wolnej Armii Syrii w m. Dmejra znalazło się w okrążeniu. Pod kontrolą wojsk syryjskich znalazły się drogi z Damaszku do Palmyry.
Sytuacja rankiem 25 maja 2017 roku:
Sytuacja wieczorem 25 maja 2017 roku:
Przypomnijmy, że wczoraj pisaliśmy o sytuacji w północno – zachodniej Syrii:
Armia syryjska zdobyła dziesięć miejscowości w prowincji Aleppo
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!