Szymon Hołownia podczas kampanii wyborczej zebrał około 5 milionów złotych. Obecnie zbiórka jest wstrzymana ze względu na fakt, że nie wiadomo, kiedy odbędą się wybory.
Fani Hołowni wykazują się wielką aktywnością w sieci. Widać to szczególnie na jego profilu na Facebooku, gdzie ma już 549 tys. obserwujących (niemal tyle samo co Robert Biedroń i tylko o 200 tys. mniej niż Andrzej Duda czy Janusz Korwin-Mikke).
Business Insider zwraca jednak uwagę, że fanpage Hołowni wyróżnia się dużą aktywnością użytkowników. “Strona Hołowni została udostępniona w ciągu ostatniego miesiąca 347 tys. razy i skomentowana 217 tys. razy” – informuje portal. Ten wynik jest o wiele lepszy niż choćby prezydenta Dudy (82 tys. komentarzy i 22 tys. udostępnień).
Najwyższą aktywność profil Hołowni notował 25 kwietnia, 28 kwietnia i 4 maja, a potem… statystyki nagle zrównały się z wynikami innych kandydatów w wyborach prezydenckich.
Business Insider wprost zapytał sztab byłego prezentera TVN czy posiłkował się płatnym zwiększaniem zasięgów, na co uzyskał pozytywną odpowiedź.
Rzecznik prasowa sztabu Hołowni Iwona Zaczek przyznała, że od 10 maja Komitet Wyborczy wstrzymał zbiórkę finansową. Zaczek dodała, że zasięgi uzyskiwane przed 10 maja “były wspierane niewielkim (kilkudziesięciotysięcznym) budżetem mediowym w ciągu ostatnich trzech tygodni na FB oraz na Youtube”.
No proszę…
Źródło: dorzeczy.pl
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!