Bielscy policjanci z komisariatów IV i I namierzyli 91-latka, który ukradł wózek listonosza. Wewnątrz znajdowały się przesyłki oraz tablet. Mężczyzna wykorzystał moment nieuwagi pracownika poczty i zabrał jego narzędzia pracy wraz z listami. Sprawcy grozi kara nawet 5 lat więzienia.
Do zdarzenia doszło wczoraj przed 10.40 w Bielsku-Białej na ulicy Solskiego. Listonosz wszedł na jedną z posesji, aby dostarczyć korespondencję, zostawiając przed ogrodzeniem torbę na kółkach. Po powrocie zauważył, że zniknął jego wózek z torbą, w której znajdowały się przesyłki zwykłe i polecone oraz tablet. Na miejsce natychmiast skierowano kilka policyjnych patroli, które rozpoczęły poszukiwania sprawcy.
Złodziej nie wiedział, że w skradzionym tablecie znajdował się GPS. Dzięki wyświetlanej lokalizacji policjanci podążali za sprawcą ulicami Bielska-Białej. Po „załatwieniu” swoich spraw mężczyzna wrócił do swojego miejsca zamieszkania, które znajdowało się niedaleko miejsca kradzieży. Policjanci dzwonili na numer telefonu utraconego urządzenia. Na terenie jednej z posesji mundurowi usłyszeli dźwięk połączenia dobiegający z pojazdu.
Policjantom udało dostać się na teren posesji i nawiązać kontakt z 91-letnim właścicielem. W bagażniku zaparkowanego na terenie posesji pojazdu odnaleźli skradzione przedmioty. Po wykonanych czynnościach mienie w całości przekazali pracownikowi poczty, aby przesyłki mogły trafić jak najszybciej do swoich adresatów.
Poszkodowany wycenił straty na 2650 złotych. Za kradzież 91-latkowi grozi kara nawet 5 lat więzienia.
/slaska.policja.gov.pl/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!