Wiadomości

Olejnik nie wiedziała, że ma włączony mikrofon?

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

W trakcie wywiadu Rafała Trzaskowskiego z Moniką Olejnik w TVN24 doszło do nietypowej sytuacji. Dziennikarka prawdopodobnie myślała, że ma wyłączony mikrofon. Skomentowała sytuację na drogach w Warszawie.

Pod koniec programu miała miejsce nietypowa sytuacja.

– W tych najbliższych dniach zajmujemy się oczywiście odśnieżaniem Warszawy – zapewnił Rafał Trzaskowski.

– No i ruszamy na saniach do domów, dziękuje bardzo, Rafał Trzaskowski, Monika Olejnik, to była „Kropka nad I”, dziękuję bardzo – zakończyła z ironią dziennikarka.

– Uważajcie państwo na siebie, dziękuję bardzo – odparł jej wyraźnie zadowolony polityk.

Kiedy program już prawie się skończył, a kamera „odjechała” od dziennikarki, Monika Olejnik – prawdopodobnie myślała, że wyłączono już jej mikrofon – powiedziała złośliwie: „Każdy musi zabrać łopatę do samochodu”.

/TVP Info/

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!