Mieszkańcy Nadrenii w zachodnich Niemczech obchodzą hucznie „Różowy Poniedziałek” – najważniejszy dzień kończącego się w tym tygodniu karnawału. Parada w Düsseldorfie, słynna z ordynarnych platform przedstawiających polityków, ponownie zaprezentowała obelżywe kpiny z Polski.
W tym roku głównym obiektem kpin jest krytykowany w Niemczech nowy prezydent USA, którego w Düsseldorfie przedstawiono jako gwałciciela Statui Wolności. Dostało się też premier Wielkiej Brytanii, a także – tradycyjnie – Polsce. Oczywiście, nikt nie ośmielił się drwić z muzułmanów, jako że Niemcy na tyle odważni to jednak nie są…
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!