Agnieszka Romaszewska, dyrektor działającej na Białorusi, a finansowanej głównie przez polskich podatników Telewizji Biełdat, poinformowała w mediach społecznościowych, że umowa o finansowaniu jej telewizji została wypowiedziana przez MSZ.
Umowa o finansowaniu Biełsatu została przez MSZ wypowiedziana. Narazie #Belsat podtrzymuje TVP – co będzie dale? https://t.co/UL4bwhBJYv
— A.Romaszewska (@ARomasze) 26 sierpnia 2017
Więcej informacji zawarła szefowa Biełsatu w poście zamieszczonym na Facebooku:
Telewizję Biełsat krytykowaliśmy wielokrotnie. W końcówce ubiegłego roku pojawiły się sygnały, że władze białoruskie gotowe są dopuścić do swojej sieci polskie kanały telewizyjne, w szczególności TVP Polonia. Wręcz życzyłyby sobie tego – jako swoistą przeciwwagę dla kanałów rosyjskich. Równocześnie oczekiwały jednak wycofania się Polski ze wspierania Telewizji Biełsat.
Przy tej okazji zwracaliśmy uwagę, że Telewizja Biełsat nie cieszy się zbyt dużą oglądalności na Białorusi, bowiem nadaje ona swoje programy jedynie poprzez satelitę telewizyjnego i nie jest ona dostępna w żadnej sieci kablowej, ani na platformie telewizji cyfrowej na Białorusi, podczas gdy to głównie za ich pośrednictwem obywatele Białorusi korzystają z telewizji. Ale to wokół Telewizji Biełsat skupiają się środowiska opozycyjne wobec Łukaszenki, przy czym część tych środowisk ma oblicze wyraźnie antypolskie, nie kryjąc swych fascynacji do banderyzmu.
Przypomnijmy, co wtedy pisaliśmy:
Niestety, ocieplenie w relacjach polsko – białoruskich, którego symptomy można było zauważyć pod koniec ubiegłego roku, wyraźnie zanikło, co wiązało się z falą demonstracji przeciw dekretowi o darmozjadach, którym kres położyły masowe zatrzymania podczas próby zorganizowania manifestacji w Mińsku w dniu 25 marca 2017 roku.
Rodzi się więc pytanie, czy w tej sytuacji Polska w zamian za rezygnację z finansowania Telewizji Biełsat zdoła cokolwiek uzyskać od władz białoruskich dla siebie i dla mieszkającej na Białorusi licznej polskiej mniejszości, czy też nic na tym nie zyskamy?
Wojciech Kempa
Wspieraj niezależne wydawnictwo:
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!
