„Jerzy Owsiak jest inspiratorem i propagatorem całego ruchu przeciwko mojej osobie” – mówi w rozmowie z „Gazetą Polską” posłanka Prawa i Sprawiedliwości Krystyna Pawłowicz. W środę miał rozpocząć się kolejny proces z jej powództwa cywilnego, wytoczony przeciwko Jerzemu Owsiakowi, twórcy Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. „To było posiedzenie pojednawcze. Pan Owsiak nie stawił się” – mówi polityk.
W środę miał rozpocząć się kolejny proces karny, wytoczony przez Krystynę Pawłowicz Jerzemu Owsiakowi. Jak mówiła w wywiadzie dla „Gazety Polskiej” posłanka, pozwany nie stawił się na pierwszej, pojednawczej rozprawie.
Chodzi o „znieważające słowa na festiwalu Woodstock”, które Owsiak miał skierować do Pawłowicz. Na rozprawie stawił się sam pełnomocnik pozwanego. Pawłowicz nie chciała więc przyjąć od niego ugody.
„Sąd przyjął moje argumenty i wyznaczył rozprawę na 27 lutego 2019 r. Będzie to rozprawa bez świadków. Tylko moje zeznania i pana Owsiaka” – mówi posłanka.
Jak poinformowała Pawłowicz, przeciwko Owsiakowi skierowała jeszcze kolejne dwa powództwa. „Została wytoczona przeze mnie w związku z konkursem na koszulkę z napisem, który jest rozwinięciem skrótu »Ruch Wypier… Krystyny Pawłowicz w Kosmos«. Akcja została rozkręcona na Facebooku” – mówi.
Drugim procesem, który wytacza Pawłowicz Owsiakowi, jest sprawa „znieważania” i „zastraszania” jej przez pozwanego na Facebooku” „To są sprawy karne” – zaznacza.
/TVP Info/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!