Wiadomości

Palestyńczycy wierzą, że Erdogan pomoże im zrzucić izraelskie jarzmo

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Ostre słowa prezydenta Turcji Recepa Tayyipa Erdogana wywołały żywe reakcje w Jerozolimie i całej Palestynie. Zgromadzeni w Meczecie Al-Aksa Palestyńczycy skandują nazwisko prezydenta Turcji i wierzą, że dopomoże on im wyzwolić kraj z izraelskiej niewoli.

Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan w reakcji na ostatnie wydarzenia w Jerozolimie, a w szczególności atak sił izraelskich na Meczet Al-Aksa, wezwał świat muzułmański do podjęcia skutecznych kroków przeciw Izraelowi. Jego słowa wywołały żywe reakcje w Palestynie.

„Domagamy się natychmiastowego powstrzymania nikczemnych ataków na Meczet Al-Aksa i muzułmanów w Jerozolimie” – powiedział prezydent Turcji, który nazwał Izrael „państwem terroru”.

„Jako Turcja, jak zawsze, wspieramy naszych braci w Jerozolimie i wszystkich muzułmanów w Palestynie” – powiedział prezydent Turcji.

Tymczasem w okolicach Meczetu Al-Aksa wciąż gromadzą się tłumy Palestyńczyków. Dochodzi przy tym do gwałtownych starć z siłami izraelskimi. W nocy izraelska policja ponownie wdarła się do tego jednego z najważniejszych miejsc kultu muzułmanów.