Jak informuje portal pch24.pl dwóm osobom, które zamalowały napis „Black Lives Matter” postawiono zarzuty zbrodni z nienawiści (hate crime). Oprócz tego odpowiedzą za wandalizm i…pogwałcenie praw obywatelskich. Grozi im do jednego roku pozbawienia wolności.
Do incydentu doszło w mieście Martinez, leżącym 25 km od San Francisco. Mężczyzna i kobieta ubrani w czerwone koszulki i czapki z napisem MAGA (Make America Great Again – hasło wyborcze Donalda Trumpa) zamalowali czarną farbą ogromny żółty napis Black Lives Matter znajdujący się na jednej z głównych ulic miasta.
42 – letnia Nicole Claudia Anderson oraz 53 – letni David Richard Nelson zostali oskarżeni o zbrodnię z nienawiści (w tym pogwałcenie praw obywatelskich), dokonanie aktu wandalizmu o szkodzie nie przekraczającej 400 USD, oraz posiadanie narzędzi umożliwiających dewastację. Za ten czyn grozi im rok więzienia.
Na wymalowanie hasła Black Lives Matter na jednej z głównych ulic zgodziły się władze Martinez. W wielu miejscach w USA powstały podobne inicjatywy po śmierci czarnoskórego George’a Floyda.
Podobnej gorliwości brakuje samorządom kiedy biorący udział w organizowanych pod hasłem BLM manifestacjach wandale dewastują mienie publiczne. Ofiarą agresywnych rewolucjonistów padły pomniki św. Junipera za Sierry w Kalifornii, św. Ludwika IX w Missisipi, Tadeusza Kościuszki w Waszyngtonie, Krzysztofa Kolumba w Bostonie, Jerzego Waszyngtona czy dowódców wojsk Konfederacji.
USA powoli pełzną ku lewackiemu faszyzmowi…
Źródło: pch24.pl
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!