Europarlament poparł w czwartek propozycje nowych przepisów w sprawie przewoźników drogowych. To kontrowersyjny projekt regulacji niekorzystnych dla Polski i krajów regionu, który zakłada m.in. objęcie przewoźników drogowych przepisami o delegowaniu pracowników.
Zwiększy ona koszty działania polskich firm.
Czwartkowe głosowania na propozycjami, do których zgłoszono ponad tysiąc poprawek, przebiegały w burzliwej atmosferze. Na początku sesji przepadł wniosek polskich europosłów, w którym domagali się wykreślenia głosowań z sesji. Gdy głosowania się już rozpoczęły, po kilkunastu minutach wiceprzewodniczący PE zaproponował, aby zamiast głosować poprawka po poprawce zostały one połączone w bloki, co ma przyspieszyć procedowanie. Z sali podniosły się głosy zarówno poparcia, jak i sprzeciwu dla tego pomysłu. Ostatecznie taki tryb procedowania został poparty przez deputowanych, co zrodziło jednak wątpliwości natury proceduralnej wśród wielu posłów. W finalnych głosowaniach większość PE poparła jednak kontrowersyjne rozwiązania.
Więcej:
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!