Parlament Rumunii zakazał propagowania ideologii gender we wszystkich instytucjach zajmujących się edukacją. Decyzja rumuńskich władz jest bardzo dobrym krokiem w kierunku ochrony małżeństwa i rodziny – powiedziała prawnik i psycholog Magdalena Korzekwa-Kaliszuk w rozmowie z Redakcją Informacyjną Radia Maryja.
Chodzi o ustawę dotyczącą nauczania o tzw. tożsamości płciowej m.in. na uczelniach i w szkołach. Z inicjatywą legislacyjnego zakazu gender studies wyszły organizacje religijne i konserwatywne.
– Decyzja rumuńskich władz jest bardzo dobrym krokiem w kierunku ochrony małżeństwa i rodziny. Ona oznacza, że w przestrzeni publicznej – w kulturze, w edukacji – nie można promować takich zachowań, które są charakterystyczne dla ideologii gender, czyli nie można podważać tradycyjnego małżeństwa, rodziny; nie można uczyć dzieci w sposób, który jest sprzeczny z modelem, który jest ukształtowany przez chrześcijańską cywilizację w całej Europie, także w tamtym kraju. To jest pierwszy krok ku temu, żeby odwrócić trend, który niestety zagościł we wszystkich krajach europejskich – podkreśliła Magdalena Korzekwa-Kaliszuk.
W ostatnich latach – jak wskazała prawnik – we wszystkich międzynarodowych instytucjach bardzo silny wpływ mieli ideolodzy-lobbyści gender i LGBT.
– Próbowali w nas na wszelkie możliwe sposoby forsować takie rozwiązania, które są sprzeczne z dobrem dziecka, małżeństwa, rodziny – z dobrem człowieka. To, że zaczyna się tworzyć pewna koalicja krajów, które wprost takiej ideologii się sprzeciwiają, jest bardzo dobrym znakiem. To jest nadzieja na to, że tej ideologii nie uda się zwyciężyć – zaznaczyła psycholog.
W ubiegłym roku władze Węgier usunęły studia gender z listy studiów magisterskich. Rumunia, obok Polski, jest jednym z kilku państw Unii Europejskiej, które zakazuje zarówno małżeństw, jak i związków partnerskich osób tej samej płci.
/Radio Maryja/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!