Jak donosi portal rmf24.pl w Paryżu i Marsylii śmieci zalewają ulice oraz reprezentacyjne centra miast. Sytuację tę powoduje strajk pracowników firm wywożących i przetwarzających odpady przeciwko reformie emerytalnej administracji prezydenta Emmanuela Macrona.
Przepełnione kontenery na śmieci, odpadki, kartony, meble na chodnikach oraz nieprzyjemny zapach to konsekwencje strajku przeciwko reformie emerytalnej pracowników firm wywożących i przetwarzających odpady. Odpady znajdują się również w reprezentacyjnych miejscach stolicy w pobliżu Łuku Triumfalnego oraz na najważniejszej alei handlowej stolicy – Champs-Elysees.
W Paryżu strajkujący postanowili kontynuować akcję protestu do 7 lutego, jak informuje związkowiec Julien Lambert z centrali związkowej CGT Mines-Energie.
Część strajkujących blokuje sortownie odpadów już od 10 dni. W regionie paryskim Ile-de-France sześć z siedmiu pieców, które zwykle spalają odpady, zostały zablokowane. CGT Energie zatrzymało też pracę trzech spalarni śmieci w Saint-Ouen, Issy-Les-Moulineaux i Ivry-sur-Seine, które przetwarzają 6 tys. ton odpadów dziennie.
Strajk służb odpowiedzialnych za wywożenie odpadów staje się coraz bardziej dotkliwy dla mieszkańców stolicy oraz restauratorów.
Trzymamy część naszych odpadów w piwnicy, ponieważ kontenery stojące na zewnątrz są już przepełnione. Strajk nie może być kontynuowany – skarży się agencji AFP pracownik restauracji w IX dzielnicy Paryża, Leon Castro. Problemem jest brzydki zapach, który odstrasza nam klientów – dodaje restaurator Laurent Zhang, który ma kłopot ze śmieciami przed wejściem do swojej restauracji oraz z gryzoniami, które wabione są odpadkami.
Problem narasta również w Marsylii, gdzie na ulicach znajduje się już według szacunków nawet 3 tys. ton odpadów.
W pierwszym tygodniu zreorganizowaliśmy logistykę ciężarówek, przekierowaliśmy je do innych piętnastu publicznych lub prywatnych zakładów przetwarzania odpadów, część odpadów jest zakopywanych, zwłaszcza w podparyskich Seine-et-Marne i Val d’Oise – informuje firma Syctom odpowiedzialna za przetwarzanie odpadów.
Według Lamberta strajk nie tylko spowodował nagromadzenie odpadów w stolicy i okolicznych gminach, ale także zablokował produkcję zielonej energii dla 300 tys. gospodarstw domowych w regionie paryskim.
Pracownicy sektora śmieciowego żyją statystycznie 7 lat krócej niż wynosi średnia długość życia we Francji. Reforma systemu emerytalnego ma usunąć przywileje związane z uznaniem stanowisk pracy w tym sektorze ze niebezpieczne dla zdrowia, a tym samym zlikwiduje możliwość wcześniejszego przejścia na emeryturę pracowników tego sektora.
Co wy na to?
Autor: Justyna Lasota-Krawczyk
Źródło: rmf24.pl
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!