– Myślę, że małymi krokami trzeba doprowadzić w ogóle do takiej szeroko pojętej debaty publicznej, zwłaszcza w tych kwestiach najbardziej spornych światopoglądowo – stwierdziła żona kandydata na prezydenta z ramienia PSL, pytana o kwestię zalegalizowania prawa do adopcji dzieci przez pary jednopłciowe.
Żona Władysława Kosiniaka-Kamysza była gościem Radia Zet i w trakcie rozmowy ustosunkowała się do sprawy ewentualnej adopcji dzieci przez pary homoseksualne.
– Moim zdaniem nie wolno też tak patrzeć daleko naprzód. Najpierw załatwmy te podstawowe sprawy, a później dopiero zastanawiajmy się nad kolejnymi. Bo jeżeli teraz wrzucimy wszystko do takiej debaty publicznej, to ludzie się w tym wszystkim pogubią. Ja myślę, że małymi krokami trzeba doprowadzić w ogóle do takiej szeroko pojętej debaty publicznej, zwłaszcza w tych kwestiach najbardziej spornych światopoglądowo – mówiła.
Paulina Kosiniak-Kamysz o adopcji dzieci przez pary jednopłciowe: Nie wolno patrzeć tak daleko naprzód, najpierw załatwy te podstawowe sprawy, a później zastanawiajmy się nad kolejnymi. Małymi krokami trzeba doprowadzic do debaty publicznej
Strategia lobby LGBT, Rabiej lubi to pic.twitter.com/kiXAITQWAE
— WaldemarKowal (@waldemarkowal) March 8, 2020
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!