Jak donosi portal dorzeczy.pl wiceprezydent Warszawy Paweł Rabiej pochwalił pomysł bojkotu jednej z trójmiejskich piekarni, tylko dlatego, że jej właściciel miał pozwać “Gazetę Wyborczą” i wspierać finansowo organizację narodową.
Jeden z użytkowników Twittera zamieścił wpis wzywający do bojkotu jednej z gdańskich piekarni. “Gdański piekarz, Grzegorz Pellowski ZASKARŻYŁ Gazetę Wyborczą za artykuł o ks Jankowskim. To ten sam, który finansuje narodowców. Wszyscy przyzwoici mieszkańcy trójmiasta, BOJKOTUJCIE JEGO PIEKARNIE. Kupując tam pieczywo, finansujemy faszystów z ONR i MW” – napisał.
Wiceprezydent Warszawy Paweł Rabiej nie tylko udostępnił ten tweet, ale również udzielił poparcia takiej inicjatywie. “Bardzo dobry pomysł. Przyzwoity człowiek musi mieć świadomość, że robiąc tam zakupy pośrednio wspiera podłość” – napisał.
Paweł Rabiej wspiera bojkot piekarni, tylko dlatego że jej właściciel ma określone poglądy? Zdziwienia tym faktem nie kryje dziennikarz TVP Samuel Pereira. “Nie wierzę w to, co widzę. Wiceprezydent mojego miasta, stolicy Polski rozpowszechnia wezwanie do bojkotu piekarza za jego poglądy. Daleko mi do poglądów Pellowskiego, ale mamy wolność słowa i wiceprezydent Warszawy powinien to uszanować” – napisał Pereira.
Czy też uważacie, że piętnowanie człowieka za jego poglądy polityczne ( a zwłaszcza przez kogoś takiego jak an Rabiej) jest obrzydliwe? Piszcie w komentarzach.
Źródło: dorzeczy.pl