– Nie mogę znieść retoryki ratowania Żydów przez Polaków. To retoryka, która staje się elementem propagandy (…) używanie tego doświadczenia po to, by udowodnić całemu światu i sobie samym, że Polacy są narodem wyjątkowym, bo ratowali Żydów, zapominając o szmalcownikach, jest mówieniem nieprawdy – powiedział w programie „Tłit” w Wirtualnej Polsce prof. Paweł Śpiewak, dyrektor Żydowskiego Instytutu Historycznego. – Mur między Polakami a Żydami był realny. Wojna, która oddaliła Żydów od Polaków, ten mur tylko wzmocniła.
Rozmowa odbyła się nieprzypadkowo wczoraj – 19 kwietnia 1943 r. wybuchło powstanie w getcie warszawskim – zbrojne wystąpienie żydowskich podziemnych formacji zbrojnych na terenie stołecznego getta.
– Jednym z problemów dyskutowanych szeroko jest problem ratowania Żydów w Polsce. Pamiętajmy też o tym i na to są dowody, że ocalonych Żydów po stronie aryjskiej w czasie wojny na 3,3 mln, które żyły przed wojną było tylko 20 tys. osób. To bardzo mało. W stosunku do całości, jaką stanowili Żydzi w Polsce przedwojennej, to bardzo mała liczba – oskarżał Śpiewak, celowo przemilczając iż podczas II wojny światowej w Polsce pod okupacją niemiecką za udzielanie pomocy prześladowanym przez Niemców Żydom groziła kara śmierci.
– Są ocaleni, ale ci, którzy ratowali byli wydawani przez sąsiadów. Na jednego ratującego Żydów Polaka, było kilku szmalcowników, którzy chcieli na tym zarobić lub donosili z tzw. „czystego altruizmu”. Musimy pamiętać, że to się tak działo (…) Złożoność sprawy jest na tyle duża, że mówienie wyłącznie o sprawiedliwych, a zapominanie, że działo się to w trudnym środowisku polskim, które przez okres międzywojenny było poddane antysemickiej propagandzie – kontynuował dyrektor Żydowskiego Instytutu Historycznego.
Powyższe wypowiedzi pokazują, że jednak żyjemy w wolnym kraju, w którym każdy może mówić wszystko nawet jeśli byłyby to największe głupoty.
Źródło: dzienniknarodowy.pl/wp.pl
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!