Posłowie Ryszard Petru, Joanna Schmidt i Joanna Scheuring-Wielgus, którzy organizowali osobom postronnym transport na teren Sejmu, nie mogą wjeżdżać samochodem do parlamentu do końca bieżącego posiedzenia – poinformował dyrektor Centrum Informacyjnego Sejmu Andrzej Grzegrzółka.
Jak podkreślił dyrektor CIS, zdarzenie to spowodowało konieczność nałożenia na Straż Marszałkowską dodatkowych obowiązków i „wprowadzenia uzupełniających środków bezpieczeństwa”. Grzegrzółka wyjaśnił, że kilkoro polityków naruszyło reguły porządkowe dotyczące umożliwienia dostania się na teren parlamentu.
– Kilkoro polityków poważnie naruszyło nie tylko reguły porządkowe, ale także zaufanie, które jest zasadniczą częścią współpracy parlamentarzystów z strażnikami marszałkowskimi oraz urzędnikami Kancelarii Sejmu – powiedział Grzegrzółka.
Dyrektor CIS poinformował również, że decyzją komendanta Straży Marszałkowskiej wszystkie samochody są sprawdzane przez straż przy wjeździe na teren parlamentu.
– Natomiast troje posłów: Joanna Scheuring-Wielgus, Ryszard Petru i Joanna Schmidt, którzy uczestniczyli w zorganizowaniu transportu na teren kompleksu sejmowego osobom postronnym, w dość specyficznych okolicznościach, do parlamentu wjeżdżać nie mogą do końca 67. posiedzenia. Sprawa była omawiana na Prezydium Sejmu – dodał dyrektor CIS.
O wwiezeniu dwóch osób na teren sejmu w bagażniku samochodu przez Joannę Schmidt poinformowaliśmy jako pierwsi na naszym portalu.
A jechał Pan w bagażniku?
— Marcin Rosołowski (@mrosolowski) 19 lipca 2018
Były lider Nowoczesnej, poseł koła Liberalno-Społeczni Ryszard Petru, poskarżył się na zakaz na Twitterze. Wpis jest komentowany przez wielu internautów.
Do incydentu z wwożeniem działaczy Obywateli RP przez poseł Schmidt w bagażniku na teren parlamentu doszło w czasie, gdy przed Sejmem trwał protest tejże organizacji wspólnie z KOD i Ogólnopolskim Strajkiem Kobiet.
Podczas protestu kilkoro manifestantów przeskoczyło przez barierki odgradzające Sejm od ulicy. Od razu zostali zatrzymani przez policjantów. Dwie osoby zostały zatrzymane w związku z uszkodzeniem mienia, które polegało na pomazaniu budynku Sejmu sprayem.
Do manifestujących w ciągu dnia wychodzili posłowie opozycji, m.in.: Joanna Schmidt, Joanna Scheuring-Wielgus, Michał Szczerba (PO), Adam Szłapka (Nowoczesna) i Bartosz Arłukowicz (PO).
Początkowo kancelaria wydawała zwykłe jednorazowe przepustki umożliwiające wejście na teren Sejmu, jednak w trakcie protestu ich wydawanie zostało zawieszone, dla – jak podkreślił Andrzej Grzegrzółka – „zapewnienia porządku w czasie posiedzenia Sejmu”.
Protest na Wiejskiej trwa. Zakończenie posiedzenia planowane jest na 20 lipca.
/TVP Info/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!