Ok. 110 osób płynęło łodzią, próbując przedostać się przez Morze Śródziemne do Europy. Libijska straż przybrzeżna zaczęła wyciągać ich i wtedy pojawił się statek niemieckiej organizacji pozarządowej „Sea Watch”. Zobaczywszy go, ludzie rzucili się do wody, starając się do niego dopłynąć. Pięciu z nich utonęło.
„Kiedy niemiecka organizacja pozarządowa „Sea Watch” pojawiła się w miejscu, gdzie libijska straż przybrzeżna już ratowała imigrantów, ci ostatni rzucili się na jej statek – łącznie z tymi, którzy zostali już uratowani i umieszczeni na pokładzie. Większość z nich wskoczyła do wody, co doprowadziło do śmierci pięciu z nich” – oświadczyła libijska marynarka na swojej stronie na Facebooku.
Ostatecznie 47 osób libijska straż przybrzeżna dostarczyła do portu w Trypolisie, 58 osób dostało się na niemiecki statek…
/rp.pl/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!