Pierwsze, produkcji brytyjskiej, elementy systemu, który pozwoli zbudować polski system obrony przeciwlotniczej Narew, trafią do naszego kraju jeszcze przed wakacjami. Według ustaleń Informacyjnej Agencji Radiowej w drodze do Polski są części składowe wyrzutni iLauncher, z której w przyszłości będą wystrzeliwane pociski CAMM.
Pojawienie się nad Wisłą elementów brytyjskiego uzbrojenia pozwoli na szybkie przystąpienie do szkoleń polskich żołnierzy, którzy pierwszy kompletny zestaw obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej, w ramach programu Narew, mają dostać we wrześniu. To termin, który podało kierownictwo MON informując w połowie kwietnia tego roku o wyborze brytyjskich pocisków CAMM do programu Narew.
Resort obrony zamówił w Polskiej Grupie Zbrojeniowej dwie jednostki ogniowe systemu Narew, którego podstawą będą dostarczone przez Brytyjczyków wyrzutnie iLauncher i pociski CAMM.
Jednostka ogniowa będzie się składać z trzech wyrzutni po osiem pocisków. W skład takiej jednostki ogniowej wejdzie też polski radar SOŁA, który w późniejszej fazie realizacji programu Narew ma być zamieniony na nowocześniejszy radar. Jednostki będą miały również polski system dowodzenia i kierowania ogniem.
Wyrzutnie z pociskami CAMM będą zostaną posadowione na podwoziach Jelcza. fabryka dostarczy też wozy transportowo-załadowcze.
/TVP Info/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!