Internet na miejscu jest bardzo słaby, więc filmy zaprezentujemy dopiero po powrocie Wojciecha Kempy. Tymczasem, mamy kilku zdaniową relację, oraz kilkadziesiąt fotografii z Homs:
Niektóre dzielnice Homs, gdzie wszystko się zaczęło, zamieniły się w gruzowiska. Na przestrzeni kilku kilometrów nie ocalał ani jeden budynek. A jednak ludzie starają się tam jakoś urządzić. Na filmie, który zaprezentujemy po moim przyjeździe, będzie można zobaczyć, jak wśród tych zgliszcz nieliczni mieszkańcy próbują odbudowywać swoje domostwa.
