Pieskowa Skała. Zwiedzanie i informacje praktyczne
Zamek Pieskowa Skała, a może Piotrowa Skała?
Prawie 164 kilometry trasy i 12 zamków i ich ruin, mowa oczywiście o Szlaku Orlich Gniazd, przy którym znajduje się zamek Pieskowa Skała, a może Piotrowa Skała?
Zanim przejdziemy do krótkiego omówienia naszej wycieczki, zastanówmy się nad tym, skąd właściwie wzięła się nazwa Pieskowa Skała. Otóż dokument z roku 1315 wymienia nazwę zamku jako Peskenstein, a pierwszym właścicielem warownych zabudowań na tym terenie był właśnie Peszko, czyli Piotr, bo tak w średniowieczu zdrobniano to imię. Miejsce to nazywano więc Piotrową skałą, a w zasadzie Peszkową Skałą, co później ewoluowało w obecną nazwę — Pieskowa Skała.
Pierwszy murowany zamek postawił w tym miejscu (na Skale Dorotki) Kazimierz Wielki. Dzisiaj z gotyckiego charakteru zamku pozostało niewiele, ponieważ przez wieki podlegał on licznym przebudowom i przekształceniom, obecną, renesansową formę zawdzięcza w dużej mierze przebudowom mającym miejsce w latach 1542–1580. Po tym czasie zamek był świadkiem pożarów, Potopu Szwedzkiego (podczas którego został zdobyty), walk w trakcie Powstania Styczniowego, stał się także schronieniem dla polskich dzieci uratowanych z Rzezi Wołyńskiej, dokonanej przez ukraińskich nacjonalistów.
Niestety, do dzisiejszych czasów nie przetrwał oryginalny wystrój wnętrz, wszystko co możemy podziwiać, jest odtworzone, a raczej inscenizowane, ponieważ nie zachowały się żadne opisy pozwalające odtworzyć oryginalne wnętrza, a zbiory, które są prezentowane, to zbiory należące do Muzeum Zamku Królewskiego na Wawelu, którego Pieskowa Skała jest oddziałem.
Kilka informacji praktycznych (na 23.03.2024)
Parking
Pod zamkiem znajduje się dość duży parking, zarówno na samochody osobowe, jak i na autokary. Cena za godzinę parkowania samochodu osobowego, to 8 złotych.
Na jak długo wykupić miejsce?
Obejrzenie zamku wraz z przewodnikiem, podejście pod maczugę herkulesa (tak, to w tym miejscu stoi słynny ostaniec), i chwila relaksu w zamkowej kawiarni nie powinna zająć nam dłużej niż 3-3:30 godziny.
Wybraliśmy opcję zwiedzania z przewodnikiem – trasa Zamek od piwnic po dach (II) obejmująca:
→ zwiedzanie z przewodnikiem wystaw: Europejskie Style i Mody w Sztuce oraz Kultura Staropolska z Kryptą i Kaplicą
do tego, w cenie → zwiedzanie indywidualne wystawy Angielskie Wnętrza z Kolekcją Obrazów
11.00 – 17.00, ostatnie wejście 15.00
Zwiedzanie odbywa się o wyznaczonych pełnych godzinach, co do których warto upewnić się przed przyjazdem. Bilety polecamy kupić przez internet.
Koszt biletów: normalny 45 zł, ulgowy 35 zł
Można je kupić TUTAJ
Zwiedzanie Pieskowej Skały
Na wzgórze zamkowe wspinamy się po schodach, po których prawej stronie będziemy widzieli Skałę Dorotki, czyli miejsce, w którym stał murowany zamek, wzniesiony przez Kazimierza Wielkiego.
Po dotarciu do bramy naszym oczom ukazują się forteczne bastiony obronne, wybudowane za w XVII wieku.
Po wejściu na pierwszy dziedziniec widzimy średniowieczną wieżę oraz wieżę bramną z zegarem, z odpowiedniego miejsca murów widać maczugę herkulesa, oraz ogrody zamkowe, do których wejść niestety nie można.
Znajdujemy też serię tablic informujących o tym, że fundusze norweskie (z tych funduszy finansowe jest sporo dewiacyjnych i degenerackich inicjatyw) popłynęły szeroką rzeką na wsparcie zamku, Na tablicy niepokojąca informacja: Wielokulturowa Rzeczpospolita. Na szczęście na zamku zbyt wiele tej wielokulturowości nie uświadczymy, no może oprócz figurek murzynów, podtrzymujących zegary kominkowe, albo “sztuki egipskiej” modnej swego czasu w europie 😉 Na szczęście nic o tym, że faceci w rajtuzach to byli protoplaści LGBTQ+, ani o tym, że oglądana sztuka sakralna to ciemnota i zabobon. Ufff.
Co możemy zobaczyć w zamku?
Pierwsza wystawa, która obejrzymy, to Kultura Staropolska, a na niej obrazy hetmanów, buławy hetmańskie, elementy uzbrojenia, pieczęcie, pasy kontuszowe, meble. Dowiemy się o tym, jak istotne były wartości rodzinne, jakie obowiązywały zwyczaje, ubiór, zajrzymy także do kuchni. Wszystko to w przystępny sposób opowiedziane przez przewodnika i zaprezentowane na wystawach mieszczących się w czterech salach.
Następnie udamy się na wystawę pt. Europejskie style i mody w sztuce, gdzie podziwiać będziemy sztukę sakralną, od sztuki średniowiecznej, poprzez renesans, aż do baroku, wspaniałe i unikatowe arrasy, meble (w tym okazałe skrzynie i szafy), a także uzbrojenie i wystawne łoże z baldachimem. Wystawa przechodzi następnie do czasów rokoko i historycyzmu, a kończy się na epoce młodej polski.
Kolejnie przejdziemy do wystawy omawiającej historię Pieskowej Skały, o której co nieco napisałem we wstępie. Zobaczymy dwie makiety, obrazy i dokumentację fotograficzną, wszystko to dopełnione ciekawym opowiadaniem przewodnika zamkowego.
Zwieńczeniem naszego zwiedzania będzie odwiedzenie krypty i kaplicy. Krypta znajdująca się na piętrze (A dlaczego właśnie na piętrze dowiecie się podczas zwiedzania), zawiera unikatowe, manierystyczne sarkofagi, które nie mają swoich odpowiedników w naszej sztuce!
Kaplica mieści się częściowo w starej części zamku, gdzie miejscami możemy zobaczyć średniowieczne mury, niestety jej oryginalny wystrój nie zachował się w pełni, ołtarz na szczęście jest jak należy, ponieważ pochodzi z XVII wieku, a nie jest nieudolną rekonstrukcją – jak to ma miejsce w przypadku niektórych kaplic – ze współczesnym stołem ołtarzowym.
Na koniec samodzielnie zwiedzić możemy wystawę angielskich wnętrz i obrazów.
W ramach wycieczki, którą odbyliśmy, nie wchodzi się na Skałę Dorotki, ale możliwe jest to w innych pakietach. Na koniec pobytu w zamku warto odwiedzić zamkową kawiarnię, która akurat podczas naszego zwiedzania była zamknięta i obowiązkowo podejść pod Maczugę Herkulesa.
Czy warto? Oczywiście! Zarówno ten zamek, jak i inne, znajdujące się na szlaku Orlich Gniazd to nasze dziedzictwo kulturowe, o które nie tylko warto dbać, ale warto je również znać.
Inne wycieczki będą publikowane: tutaj
Wszystkie zdjęcia jak i treść są własnością Fundacji Magna Polonia, kopiowanie bez zgody redakcji wzbronione.
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!