Poseł PiS Przemysław Czarnecki przeprasza w mediach społecznościowych za swoje zachowanie. Pijanego posła, śpiącego na przystanku, znalazła straż miejska. Poseł Przemysław Czarnecki trafił do izby wytrzeźwień i został zawieszony w prawach członka partii.
Pijanego, leżącego na ławce na przystanku w warszawskim Wilanowie polityka, znalazła straż miejska. Do incydentu doszło w piątek rano. – Medycy nie stwierdzili urazów ani innych dolegliwości zdrowotnych. Natomiast pacjent był pod wpływem alkoholu. Zgodnie z procedurami został przekazany patrolowi straży miejskiej, który przetransportował go do izby wytrzeźwień – ustalił serwis TVN Warszawa. Czarnecki miał mieć ponad dwa promile alkoholu we krwi.
W piątek popołudniu polityk opuścił izbę wytrzeźwień, przed którą czekali na niego dziennikarze. Czarnecki nie chciał komentować sytuacji, ale przyznał, że zawieszenie go w prawach członka PiS uważa za “w pełni zrozumiałe”.
W piątek wieczorem poseł opublikował wpis w mediach społecznościowych, w którym przeprasza za swoje zachowanie. “Przepraszam. Taka sytuacja nigdy nie powinna się zdarzyć. Przyjmuję wszystkie konsekwencje z nią związane. W sposób szczególny przeprosiny kieruję do osób, których zaufanie zawiodłem” – napisał polityk Twitterze.
Przepraszam. Taka sytuacja nigdy nie powinna się zdarzyć. Przyjmuję wszystkie konsekwencje z nią związane. W sposób szczególny przeprosiny kieruję do osób, których zaufanie zawiodłem.
— Przemysław Czarnecki (@PCzarnecki83) October 21, 2022
/dorzeczy.pl/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!