Ponad pół promila alkoholu w organizmie miał kierowca autokaru, zatrzymany przez funkcjonariuszy poznańskiej drogówki wchodzących w skład grupy SPEED. Pojazdem podróżowali obywatele Ukrainy z Zielonej Góry do Chersonia. Nieodpowiedzialny mężczyzna wpadł na ul. Krzywoustego w Poznaniu po znacznym przekroczeniu prędkości. Pijany kierowca został zatrzymany i stracił już prawo jazdy. Za jazdę pod wpływem alkoholu grożą mu nawet 3 lata więzienia.
Pijany Ukrainiec kierował autokarem. Policjanci z poznańskiej grupy SPEED, dbając o bezpieczeństwo w ruchu drogowym, przerwali bardzo szybką jazdę kierowcy autobusu, który przekroczył dopuszczalną prędkość o 44 km/h. Okazało się, że za kierownicą autobusu marki Neoplan siedział 45-letni Ukrainiec. Przewoził on kilkunastu swoich rodaków na trasie pomiędzy Zieloną Górą, a Chersoniem. Nie skończyło się jednak tylko na mandacie za przekroczenie prędkości. Policjanci wyczuli bowiem od kierowcy podejrzaną woń.
Urządzenie do badania stanu trzeźwości potwierdziło podejrzenia mundurowych. Wykazało ponad pół promila w organizmie mężczyzny. Jego nieodpowiedzialna podróż wówczas się zakończyła. Został zatrzymany. Pożegnał się także z prawem jazdy. Autobus odholowano na policyjny parking, a pasażerowie przesiedli się do innego autobusu.
Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości Ukraińcowi grozi teraz kara do 3 lat więzienia, sądowy zakaz prowadzenia pojazdów oraz wysoka grzywna. Odpowie także za przekroczenie prędkości. W wyniku tego zdarzenia nikt na szczęście nie ucierpiał.
NASZ KOMENTARZ: Pijani Ukraińcy stają się normą na polskich drogach. Najgorzej w tym wszystkim jest to, że politycy obecnej koalicji, jak i ci sprawujący władze przed wyborami, bagatelizują temat przestępczości dokonywanej przez Ukraińców, których wpuścili do naszego kraju bez zgody Narodu Polskiego.
Polecamy również: Netanjahu pochwala anekcję Zachodniego Brzegu
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!