Jose Andres, szef organizacji humanitarnej World Central Kitchen (WCK) ujawnił, że pracownicy jego instytucji zginęli w celowym ataku sił zbrojnych Izraela w Gazie. Żydowska rakieta intencjonalnie uderzyła w samochód, którym poruszali się wolontariusze. Jednym z zabitych jest Polak z Przemyśla, Damian Sobol.
Żydowscy naziści zamordowali w Gazie polskiego wolontariusza. “Jesteśmy świadomi doniesień, że członkowie zespołu World Central Kitchen zginęli w ataku sił Izraela podczas pracy nad wsparciem naszych humanitarnych wysiłków w zakresie dostarczania żywności do Strefy Gazy. To tragedia. Pracownicy pomocy humanitarnej i cywile NIGDY nie powinni być celem. KIEDYKOLWIEK.” – napisała we wpisie na X World Central Kitchen.
O ataku na pracowników organizacji humanitarnej poinformowały też służby medyczne w Strefie Gazy. Według nich, czterej pracownicy World Central Kitchen, którzy zginęli, to obcokrajowcy z Polski, Australii, Irlandii i Wielkiej Brytanii.
W samochód pracowników World Central Kitchen trafił izraelski pocisk tuż po tym, jak auto przekroczyło granicę północnej Strefy Gazy. Potwierdza to tezę, iż chodzi o świadomy atak ze strony żydowskich nazistów, którzy od dawna, z pełną premedytacją utrudniają niesienie pomocy mieszkańcom getta w Gazie. O działaniach tych informowały już wielokrotnie organy ONZ. Chodzi o zastraszenie organizacji pomocowych w celu odcięcia pomocy dla palestyńskich cywilów, tak by wyginęli z głodu i chorób. W ten sposób żydowscy naśladowcy Hitlera, chcą przyspieszyć likwidację getta.
Jak informują media, pracownicy organizacji humanitarnej pomagali w dostarczaniu mieszkańcom getta pomocy, która przybyła kilka godzin wcześniej statkiem z Cypru.
We are aware of reports that members of the World Central Kitchen team have been killed in an IDF attack while working to support our humanitarian food delivery efforts in Gaza. This is a tragedy. Humanitarian aid workers and civilians should NEVER be a target. EVER.
— World Central Kitchen (@WCKitchen) April 1, 2024
Udostępniony w internecie film pokazuje, jak ratownicy medyczni przewożą ciała do szpitala i okazują paszporty trzech spośród zabitych. Wśród nich jest paszport polski. Na innym wideo widać ciała pięciu zmarłych osób, leżące w szpitalu Al-Aksa w mieście Dajr al-Balah w centrum Strefy Gazy. Mają na sobie strój ochronny z logo organizacji charytatywnej.
Do sprawy odniosło się ministerstwo spraw zagranicznych Australii, które oświadczyło, że stara się potwierdzić doniesienia o śmierci jednego ze swoich obywateli. “Departament Spraw Zagranicznych i Handlu pilnie stara się potwierdzić doniesienia o śmierci australijskiego pracownika pomocy w Strefie Gazy. Te doniesienia są bardzo niepokojące” – napisano w komunikacie. Jednocześnie premier Australii Anthony Albanese zażądał od Izraela, aby osoby odpowiedzialne za śmierć wolontariuszy poniosły surowe konsekwencje.
– Jesteśmy załamani i głęboko zaniepokojeni atakiem. Pracownicy organizacji humanitarnych muszą być chronieni, ponieważ zapewniają rozpaczliwie potrzebną pomoc, dlatego wzywamy Izrael, aby niezwłocznie zbadał tę sprawę – oświadczyła z kolei rzeczniczka Rady Bezpieczeństwa Narodowego USA Adrienne Watson.
Bardzo szybko do sprawy odnieśli się także przedstawiciele nazistowskiego reżimu ze stolicą w Tel Awiwie. “IDF podejmuje szeroko zakrojone wysiłki, aby umożliwić bezpieczne dostarczanie pomocy humanitarnej i ściśle współpracuje z WCK w ich kluczowych wysiłkach na rzecz zapewnienia ludności Strefy Gazy żywności i pomocy humanitarnej” – stwierdzili (jak zwykle przewrotnie) w swoim komunikacie.
Założona w 2010 roku przez znanego amerykańskiego kucharza Jose Andresa World Central Kitchen dostarcza pomoc żywnościową oraz przygotowuje posiłki dla osób potrzebujących. Organizacja podała w zeszłym miesiącu, że wydała w Strefie Gazy ponad 42 miliony posiłków w ciągu 175 dni.
NASZ KOMENTARZ: Składamy najszczersze kondolencje polskiej rodzinie ofiary ataku żydowskich nazistów. Wyrażamy przy tym nadzieję, że śmierć tego bez wątpienia dobrego człowieka sprawi, że Polacy przestaną żyć złudzeniami co do Izraela i przestaną uznawać za zbrodniczy, jedynie reżim putinowski. Na Bliskim Wschodzie działa reżim znacznie gorszy, w prostej linii nazistowski, o czym mówią twarde dane. Żydzi w ciągu kilku miesięcy zamordowali podczas swojej operacji likwidacji getta w Gazie, większą liczbę cywilów, niż Rosjanie przez 2 lata wojny na Ukrainie.
Oczywiście o tym, by w związku z zamordowaniem Polaka, rząd warszawski wezwał na dywanik ambasadora zbrodniczego, żydowskiego reżimu, nie ma co marzyć. Prędzej spodziewajmy się nowego palenia chanukiji.
Polecamy również: Kolejne wyroki w sprawie żydowskiej sekty porywającej dzieci
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!