Od połowy czerwca Piotr Kraśko nie pojawia się w „Faktach” ani w „Faktach po Faktach” na antenie TVN. Jak informują Wirtualne Media dziennikarz może być na zwolnieniu aż do końca sierpnia.
Piotr Kraśko ostatni raz na wizji był 10 czerwca – prowadził wtedy “Fakty po faktach” w TVN24. Potem zniknął z anteny, bo trafił do szpitala z problemami ciśnieniowo-krążeniowymi. Wirtualne Media zapytały, kiedy może wrócić do pracy. TVN Grupa Discovery nie udziela odpowiedzi. Według informatorów Wirtualnych Mediów powrót dziennikarza do „Faktów” nie jest przesądzony.
– Nikt w redakcji tego nie wie. Może wrócić, jeśli już nic nie wypłynie do mediów o jakichś jego niewłaściwych zachowaniach. Stacja czeka do końca wakacji, aż sprawy się unormują – wskazuje rozmówca.
– Obecnie dochodzi do zdrowia, to może potrwać nawet kilka miesięcy. Stacja więc może spokojnie czekać na rozwój wypadków i reagować w miarę ewentualnego pojawiania się nowych wiadomości – podkreślają informatorzy.
Jak czytamy “ostatecznie dziennikarz może po powrocie trafić do innych programów, niedotyczących tematyki politycznej, a pretekstem mogą być kwestie zdrowotne”.
Czytaj też:
/tysol.pl/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!