Wyniki dotyczące nowych zamówień potwierdzają pogorszenie perspektyw dla krajowej gospodarki w nadchodzącym roku – uważają ekonomiści z banku PKO BP komentujący najnowsze dane o PMI dla polskiego przetwórstwa.
Firma Markit poinformowała, że wskaźnik PMI dla Polski w listopadzie był na poziomie 49,5 pkt wobec 50,4 pkt. w październiku i wobec prognozy 50,5 pkt Autorzy badania podkreślili, że jest to najsłabszy wynik od ponad czterech lat.
Ekonomiści z PKO BP zauważyli, że spadek PMI do 49,5 pkt oznacza obniżenie poniżej neutralnego progu 50 pkt – po raz pierwszy od września 2014. Wskazano, że wśród składowych PMI spadły nowe zamówienia (w tym znacząco, chociaż słabiej niż w poprzednich miesiącach, nowe zamówienia eksportowe), a także produkcja i zatrudnienie.
„Oczekiwania firm co do produkcji w kolejnych 12 miesiącach były najsłabsze od stycznia 2013 r. Ankietowane firmy uzasadniały je m.in. małą liczbą nowych zamówień. Takie wyniki potwierdzają pogorszenie perspektyw dla krajowej gospodarki w nadchodzącym roku” – uważają ekonomiści z PKO BP.
Dodano, że presja na koszty firm była nadal na wysokim poziomie (na tle 20-letniej historii badań). Koszty te przedsiębiorstwa przerzucały na ceny wyrobów gotowych, a wynikające z badania tempo inflacji cen producentów było najwyższe od czterech miesięcy.
„Rezultaty badania PMI za listopad potwierdzają wskazywany przez nas scenariusz na najbliższe kwartały. Przemysł wchodzi w okres słabszego niż ostatnio wzrostu przy wyższej inflacji, co łącznie nie będzie sprzyjać wynikom firm” – napisano.
Według ekonomistów z PKO BP ciekawe jest, że w piątkowych danych GUS z całej gospodarki (wstępny CPI za listopad i PKB za 3 kw.) obraz był zupełnie inny niż wynikający z PMI: solidny wzrost gospodarczy i brak inflacji po stronie konsumentów.
„Sugeruje to, że podobnie jak w 2014 r. spowolnienie w przemyśle nie musi przełożyć się na inne sektory gospodarki” – podsumowano.
W komunikacie Markit napisano, że główny wskaźnik PMI spadł poniżej neutralnego progu po raz pierwszy od ponad czterech lat, a liczba nowych zamówień, wielkość produkcji i zatrudnienie uległy zmniejszeniu.
„Liczba nowych zamówień eksportowych spadła czwarty miesiąc z rzędu, choć w wolniejszym tempie. Nastroje w sektorze nadal się pogorszyły i były najsłabsze od początku 2013 r., co uzasadniano oczekiwanym spowolnieniem gospodarczym w kraju, jak również szerzej – w Europie” – napisano w komentarzu.
Autorzy badania podają, że w listopadzie prognozy odnośnie przyszłej 12-miesięcznej produkcji pogorszyły się trzeci miesiąc z rzędu, do najsłabszego wyniku od stycznia 2013 r.
„Nastroje w sektorze wytwórczym osłabły ósmy raz w 2018 r. i plasują się znacznie poniżej długoterminowego trendu rejestrowanego od 2012 r. Negatywne odczucia co do przyszłości, zarejestrowane u 14 proc. badanych firm, były uzasadniane małą liczbą nowych zamówień, słabszymi prognozami dla gospodarki Niemiec oraz spowolnieniem gospodarczym” – napisano.
/TVP Info/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!