W Ministerstwie Finansów zakończyły się prekonsultacje dotyczące nowych przepisów prawa podatkowego dla e-commerce. Głównym celem regulacji jest przeciwdziałanie szarej strefie i kontrola opłacania podatku VAT – informuje portal wprost.pl.
Nowelizację przepisów wymusiły dwie unijne dyrektywy dyrektywa 2021/514 (zwana także DAC7), dotycząca platform e-commerce i dyrektywa 2020/284, która wprowadza zmiany dla dostawców usług płatniczych. Jako członek UE, Polska ma obowiązek zaimplementować ustalenia zawarte w tych dokumentach do końca 2022 roku.
Pierwsza planowana zmiana ma uszczelnić rynek e-commerce. Unijna dyrektywa DAC7 dotyczy e-handlu i najmu przez internet lokali mieszkalnych, miejsc parkingowych, samochodów czy innych środków transportu. DAC7 nałoży nowe obowiązki na właścicieli internetowych platform, które umożliwiają handel i najem.
– Witryny takie jak Allegro, eBay czy Booking będą zobowiązane do prowadzenia wykazu sprzedawców oraz ich nieruchomości, które są wynajmowane na terenie UE. Rejestrowane będą kwoty dokonywanych przez sprzedawców transakcji. Sprzedawcy będą musieli też być informowani o zakresie danych gromadzonych przez administratorów portali. Wprowadzenie wykazu ma na celu śledzenie dochodów uzyskiwanych przez sprzedających i najemców oraz sprawdzanie, czy wywiązują się z obowiązku opłacania podatku VAT – mówi Piotr Juszczyk, Główny Doradca Podatkowy w firmie inFakt.
Rejestr będzie uwzględniał dochody sprzedawców uzyskane zarówno w Polsce, jak i za granicą. Administratorzy portali będą na wezwanie przedstawiać rejestr szefowi Krajowej Administracji Skarbowej (KAS).
Dodatkowo administratorzy portali umożliwiających handel czy najem przez internet będą zobligowani do:
· uzyskania numeru identyfikacyjnego na potrzeby prowadzonego rejestru;
· dokładnej weryfikacji sprzedawców i dostosowania swoich systemów tak, aby prawidłowo pobierały dane wymagane w rejestrze;
· stosowania się do przepisów w zakresie ochrony danych osobowych (RODO).
Administratorzy, którzy nie dostosują się do nowych przepisów, ryzykują karę grzywny w wysokości od 100 tysięcy do 5 milionów złotych lub wykreślenie z rejestru podatników VAT.
Uszczelnione zostaną również przepisy dotyczące dostawców usług płatniczych, w tym banków krajowych, oddziałów banków zagranicznych czy agencji kredytowych. Od stycznia 2023 roku instytucje te będą miały obowiązek prowadzenia ewidencji płatności oraz gromadzenia informacji o sprzedawcach zajmujących się handlem transgranicznym.
– Dostawcy usług płatniczych, np. popularny PayPal, będą musieli też zbierać i przechowywać dane wszystkich użytkowników, którzy dokonują co najmniej 25 transakcji w ciągu kwartału. W rejestrze znajdą się też informacje o wartości transakcji oraz odbiorcy płatności – dodaje Piotr Juszczyk.
Prowadzenie ewidencji będzie obowiązkowe tylko dla transakcji transgranicznych, a wykazy będą aktualizowane raz na kwartał. Rejestry zostaną następnie przekazane szefowi Krajowej Administracji Skarbowej (KAS) oraz umieszczone w unijnym systemie CESOP, gdzie będą przechowywane przez 3 lata po zakończeniu danego roku podatkowego. Nowe regulacje dla dostawców usług płatniczych mają kontrolować, czy prowadzący handel w internecie rozliczają się z podatku VAT.
/wprost.pl/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!