– Republika deweloperów to taki system wzajemnych powiązań między wysokimi pracownikami z urzędu miasta, na których czele stoi prezydent Adamowicz, a organizacjami deweloperskimi – wskazał w TVP Info Kacper Płażyński, kandydat Zjednoczonej Prawicy na urząd prezydenta Gdańska.
– To są zażyłe kontakty pana prezydenta nie tylko towarzyskie, ale również operujące na wspólnych interesach – powiedział Płażyński.
W dyskusji na temat sposobów reformowania Gdańska oraz o jego kontrkandydatach w najbliższych wyborach samorządowych Płażyński przywołał nie tylko osobę Pawła Adamowicza, lecz także Jarosława Wałęsy, który kandyduje na gdańskiego prezydenta z poparciem Koalicji Obywatelskiej.
– Niestety, ale Adamowicz i Wałęsa to jest ta sama strona medalu – dodał Płażyński. Kandydat Zjednoczonej Prawicy na urząd prezydenta Gdańska mówił też o wiarygodności Wałęsy, a raczej o „niewiarygodności” tego kandydata.
Zdaniem Płażyńskiego Jarosław Wałęsa podobnie jak on „wskazuje, że z republiką deweloperów trzeba skończyć”. Jednak – jego zdaniem – za słowami jego przeciwnika w walce o gdański magistrat nie stoją czyny.
– Jarosław Wałęsa bierze na »jedynki« np. pana Bogdana Oleszka, przewodniczącego Rady Miasta Gdańska, który kilka dni temu w wywiadzie dla jednej z gazet powiedział: »Ja nie wiem o co chodziło panu Wałęsie w związku z tą republiką. Przez lata wszystko działo się dokładnie tak jak powinno się dziać. Nie ma żadnej republiki deweloperów« – powiedział Płażyński.
/TVP Info/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!