Parlament Europejski poparł w środę projekt dyrektywy o prawie autorskim dotyczącym internetu. Za projektem opowiedziało się 438 europosłów, przeciw było 226, a wstrzymało się od głosu 39.
Jak wskazywał instytut Ordo Iuris, zaakceptowanie projektu w kształcie zaproponowanym przez Komisję Europejską oznacza koniec Internetu w formie znanej nam dotychczas. Najbardziej kontrowersyjne i krytykowane zarazem przepisy – art. 11 i art. 13 projektu dyrektywy przewidują odpowiednio:
– przyznanie wydawcom wyłącznego prawa do zwielokrotniania utworu, co ograniczy m.in. dopuszczalność prywatnego i niekomercyjnego korzystania bez licencji z materiałów prasowych.
W skrajnej postaci przepis ten może skutkować wprowadzeniem zakazu bezpłatnego linkowania do treści zamieszczonych w Internecie oraz niezwłocznym usuwaniem przez portale społecznościowe udostępnianych przez internautów materiałów, także tych nieobjętych prawami autorskimi, ale błędnie zakwalifikowanych do tej kategorii przez algorytmy używane przez portale społecznościowe.
Europosłowie @platforma_org przeciwko wolności w internecie. #ACTA2 przyjęta przez PE przy wsparciu europosłów PO. Delegacja @pisorgpl zdecydowanie przeciw. @platforma_org tęskni do cenzury.
— Beata Mazurek (@beatamk) 12 września 2018
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!