Minister Witold Waszczykowski w rozmowie z Jackiem Nizinkiewiczem, opublikowanej na łamach „Rzeczpospolitej”, odniósł się do relacji polsko – białoruskich. Szef polskiej dyplomacji wyraził nadzieję, że ostatnie represje wobec opozycjonistów „to tylko incydent podczas prowadzenia dialogu społecznego”.
– Wiem, że Łukaszenko liczył na większe otwarcie gospodarcze ze strony UE, ale bez gestów z drugiej strony to niemożliwe. Chcielibyśmy odzyskać zaufanie do Białorusi – mówił.
Minister powiedział też, że na telewizję Bielsat zostaną w tym roku przeznaczone środki mniejsze niż poprzednio, ale umożliwiające dalsze funkcjonowanie stacji.
– Polacy na Białorusi proszą o TV Polonię i TVP Kulturę, a nie TV Biełsat. Mamy bardzo rozbieżne informacje na temat wpływu TV Biełsat na społeczeństwo białoruskie. Pomoc społeczeństwu obywatelskiemu można okazywać inaczej i bardziej skutecznie – zauważył.
/msz.gov.pl/
Wspieraj niezależne wydawnictwo:
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!
