Felietony

Polacy refleksyjni, czy bezrefleksyjni?

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Angielski naukowiec John Frederick William Herschel (1792-1871) stwierdził: Szacunek do samego siebie jest kamieniem węgielnym wszelkich cnót. To zdanie, będące stwierdzeniem oczywistej prawdy, niestety w obecnych czasach jest zapominane. A normą staje się wzór kosmopolityzmu i zupełnego braku samodzielnego myślenia. Przykładem tego jest bezrefleksyjne podejście do rożnego rodzaju form rozrywek, które ogłupiają społeczeństwo i podświadomie dają przekaz wrogi odbiorcom.

Polacy są refleksyjni, czy bezrefleksyjni? Gdy w lutym 2022 rozpoczął się kolejny etap wojny rosyjsko- ukraińskiej trwającej od 2014 roku całe polskie społeczeństwo przekonywane było przez rożnego rodzaju mainstream i polityków praktycznie wszelkich opcji politycznych o bezwarunkowej pomocy dla Ukrainy. Jednocześnie podświadomie przekazywany był pomysł, który obecnie jest coraz głośniej podnoszony przez polityków o wysłaniu wojska polskiego na front ukraińsko- rosyjski.

Podczas 59 krajowego festiwalu piosenki polskiej w Opolu, Andrzej Rosiewicz, wykonując jeden ze swoich znanych utworów pt. Najwięcej witaminy” dokonał zmiany w refrenie:

(…) Największe braki mają polskie chłopaki. Na całym świecie większych braków nie znajdziecie. Dlatego wszystkich zebrałbym i wysłałbym na Krym[1]. Na ostatnim występie sylwestrowym, w jakim uczestniczył, tj. w Chełmie powtórnie wykonał refren swojego utworu w ten sposób[2].

Czy ktokolwiek wyobraża sobie, aby wokalista ze Stanów Zjednoczonych, z Izraela czy z Ukrainy śpiewałby, że on sam (jeśli uważa się za przedstawiciela tej nacji) jak również inni mężczyźni mają największe braki? Czy którykolwiek wykonawca z Niemiec czy z Francji śpiewałby o tym, aby jego rodacy, bo w jego przypadku wiek to uniemożliwia, mają jechać do Donbasu, o którym cały czas dochodzą informacje o brutalnych walkach pomiędzy Ukraińcami a Rosjanami?

Poczucie humoru jest istotne, ale tak jak we wszystkim i tutaj znajdują się granice. Gdyby wspomniany wokalista, zamiast twierdzić, że polscy mężczyźni mają największe braki zaczął twierdzić, że taka sytuacja ma miejsce wśród Żydów lub Ukraińców, pewne jest, że rozległby się skowyt obrażonych osób, które dbają, aby w Polsce obce nacje czuły się lepiej niż polscy obywatele.

Najsmutniejszy jednak w tym wszystkim jest fakt, że takie określenia w żaden sposób nie wywołują refleksji wśród uczestników takich festynów, którzy słyszą określenia ich obrażające, twierdzące w formie prześmiewczej o tym, że są najgorsi na świecie i życzenia wysłania ich w rejon, gdzie toczy się wojna. Nie dziwi fakt ośmieszania tego, co polskie, gdyż nie jest to wydarzenie nieznane z historii tylko akceptacja tego zjawiska przez samych Polaków.

[1]https://plejada.pl/newsy/andrzej-rosiewicz-podbil-opole-wbil-szpile-tomaszowi-kammelowi/220p7ws

[2]https://blaskonline.pl/wszystkich-wyslalbym-na-krym-rosiewicz-zaskoczyl-publicznosc-w-chelmie/

Polecamy również: Stanisław Michalkiewicz: Wokół “Księgi win Judy”

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!