Jak poinformowała stacja RMF FM, Komenda Główna Policji pod zarządem ludzi Donalda Tuska analizuje możliwość zatrudniania na etatach osób, które nie są polskimi obywatelami.
Policja będzie zatrudniać Ukraińców bez znajomości języka polskiego? RMF FM powołując się na swojego reportera, Krzysztofa Zasadę, pinformowała w czwartek 18 kwietnia br., że Komenda Główna Policji “analizuje możliwość zatrudniania w polskiej policji osób, które nie są polskimi obywatelami”.
Stacja przytacza wyjaśnienia KGP: “chodzi z jednej strony o działania, mające pomóc w pokonaniu zapaści kadrowej, w której znalazła się ta największa służba mundurowa w Polsce, ale nie tylko”. Mieliby także pomóc w “rozpoznaniu uwarunkowań kulturowych migrantów”.
“Komenda Główna przewiduje, że w związku z wojną w Ukrainie zmieni się struktura świata przestępczego w Polsce. Jak się dowiedział nasz dziennikarz, w kręgu zainteresowania polskiej policji są przede wszystkim obywatele Ukrainy, Białorusi czy Gruzji, ale chodzi także o obywateli innych państw” – informuje RMF FM.
Mowa jest tu o zatrudnianiu na etaty w policji, ale także na kontrakty w charakterze tzw. “konsultantów”.
NASZ KOMENTARZ: To bardzo ciekawe, że policja jest zainteresowana zatrudnianiem członków akurat tych nacji, które popełniają w Polsce najwięcej przestępstw. Z jednej strony wydaje się to słuszne, jednak z drugiej, trudno oprzeć się wrażeniu, że dojdziemy do momentu w którym złodziej będzie miał ścigać złodzieja. Perspektywy zatrudniania obcych w służbach mundurowych nigdy się nie sprawdziło, czego uczy historia choćby Cesarstwa Rzymskiego. Ci obcy w pewnym momencie stawali się głowami buntu przeciwko swoim pryncypałom.
Polecamy również: ONZ: Żydzi oszukują w sprawie ataku Hamasu z 7 października
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!