Jak ustalił reporter stacji RMF FM, funkcjonariusze nie wystawili żadnego mandatu, ani wniosku o ukaranie do sądu, za złamanie zakazu przemieszczania się.
Zakaz wprowadzony na podstawie rozporządzenia obowiązywał od godz. 19 w Sylwestra do godz. 6 rano 1 stycznia. Premier zaznaczał, aby traktować ograniczenie tak jak restrykcje, które obowiązywały wiosną. Jednocześnie wiceszef MSWiA Paweł Szefernaker podkreślał, że ostatecznie to policjant będzie podejmował decyzję o ukaraniu osoby łamiącej zakaz.
RMF FM opisuje, że mimo wzrostu aktywności policyjnych patroli, które miały wyłapywać pijanych za kółkiem, udało się ich zatrzymać mniej niż w sylwestra przed rokiem. Wtedy były to 332 osoby, teraz 321. Stacja zaznacza jednocześnie, że w związku z obostrzeniami na drogi wyjechało znaczenie mniej samochodów.
Z danych, które uzyskał reporter RMF FM wynika, że jedyny skok liczbowy dotyczący policyjnych interwencji, to kontrole sal imprezowo-weselnych w sylwestra. Było ich 320. W minioną sobotę takich kontroli było niespełna 40 oraz dyskotek – w ostatni dzień roku 46. Z kolei w pierwszy dzień noworocznego weekendu – 27.
/dorzeczy.pl/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!