Dyrektor Centralnej Komisji Egzaminacyjnej Marcin Smolik zawiadomił w środę policję o ewentualnym przecieku tematów maturalnych z arkusza egzaminacyjnego z języka polskiego na poziomie podstawowym.
We wtorek rano egzaminem pisemnym z języka polskiego na poziomie podstawowym rozpoczęły się matury. Jest on obowiązkowy dla wszystkich maturzystów. Pierwszy z tematów rozprawki brzmiał: „Czy ambicja ułatwia człowiekowi osiągnięcie zamierzonego celu? Rozważ problem, odwołując się do fragmentu „Lalki” Bolesława Prusa, całego utworu oraz do wybranego tekstu kultury”, a drugi: „Miasto – przestrzeń przyjazna czy wroga człowiekowi? Rozważ problem i uzasadnij swoje zdanie, odwołując się do fragmentu „Ziemi obiecanej” Władysława Stanisława Reymonta oraz do wybranych tekstów kultury”. Maturzyści, którzy wybrali trzeci z tematów interpretowali wiersz Beaty Obertyńskiej „Strych”.
Po zakończeniu egzaminu portal Interia.pl poinformował, że mogło dojść do przecieku treści egzaminu. Szef CKE zapowiedział we wtorek złożenie na policji zawiadomienia w tej sprawie.
– Na naszą skrzynkę mailową dostaliśmy kilka jednakowych informacji: skany z Google Trends, na których jest pokazane, że dziś po godzinie 7.30 poszukiwana była fraza „ambicje Lalka”, czyli słowa klucze z jednego z wypracowań – powiedział wówczas Smolik. Zaznaczył, że na razie trudno ustalić wiarygodność tej informacji.
– Na podstawie tej informacji trudno na razie powiedzieć, czy był przeciek, czy nie. Mamy wątpliwości, więc przekazujemy sprawę do wyjaśnienia policji – powiedział.
Według mediów do ewentualnego przecieku tematów maturalnych mogło dojść na Podlasiu.
Komentując tę sprawę rzeczniczka prasowa Ministerstwa Edukacji i Nauki Anna Ostrowska wskazała, że „to doniesienia medialne, które wymagają szczegółowej weryfikacji ze strony odpowiednich służb”. – W takiej sytuacji dyrektor Centralnej Komisji Egzaminacyjnej składa zawiadomienie na policję, aby wyjaśnić sprawę – dodała.
/TVP Info, zdj. ilustr./
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!