Policja zatrzymała mężczyznę, który zniszczył figurki dzieci fatimskich przy kościele w Chrząstawie Wielkiej. Grozi mu do pięciu lat pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło w nocy z 30 na 31 października. Wandal potłukł figurki świętych, stojące obok świątyni. Odprawiane były przy nich nabożeństwa fatimskie, na które przychodzili parafianie, wierni z okolicy i Wrocławia. Sprawca zniszczył też donice i kwiaty na terenie przykościelnym w parafii pw. Niepokalanego Poczęcia NMP.
– Dla mnie jako kapłana to oczywiste dzieło diabła, a czyimi rękami wykonane – tym już zajmie się policja, która podeszła do zgłoszonej sprawy profesjonalnie. Obok zdewastowanego terenu oraz pod plebanią znaleźliśmy puste butelki po wódce. Najbardziej boli mnie fakt, że panuje jakieś społeczne przyzwolenie na ataki na miejsca kultu – mówił w rozmowie z „Gościem Niedzielnym” proboszcz parafii ks. Wiesław Ciesielski.
Jak poinformowała wrocławska policja, sprawca został już zatrzymany. To 46-letni mężczyzna, który w chwili zdarzenia był pijany i pozostawił na miejscu butelkę po alkoholu oraz but.
„Mężczyzna wpadł, gdy znajdował się w okolicy jednego ze sklepów wielobranżowych. Był nietrzeźwy, a podczas jego kontroli i przeszukania w miejscu zamieszkania, policjanci ujawnili skradziony różaniec oraz but. Obuwie pasowało wyglądem do tego, który sprawca pozostawił na miejscu zdarzenia” – poinformował asp. szt. Łukasz Dutkowiak.
Mężczyzna trafił do policyjnego pomieszczenia dla osób zatrzymanych i teraz dalsze decyzje w jego sprawie podejmie sąd. Może mu grozić kara do pięciu lat pozbawienia wolności.
/TVP Info/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!