Pościg zaczął się w Świętochłowicach, gdzie do kontroli drogowej, prowadzonej przez policjantów z drogówki, nie zatrzymał się kierowca audi.
– Policjanci ruszyli za nim w pościg, który przeniósł się do sąsiedniego Bytomia. Tam kierujący audi próbował staranować, zepchnąć z drogi policjantów; wtedy też doszło do oddania strzałów w kierunku tego auta. Ostatecznie, gdy policjanci na chwilę stracili z oczu ścigany samochód, został on porzucony przez uciekających, którzy prawdopodobnie oddalili się pieszo – relacjonował aspirant sztabowy Adam Jachimczak z zespołu prasowego śląskiej policji.
Jachimczak dodał, że poza prowadzącym audi kierowcą w samochodzie była przynajmniej jeszcze jedna osoba.
– Trwają poszukiwania tych osób – zaznaczył. Wskazał, że policjantom, którzy prowadzili pościg nic się nie stało, a na miejsce porzucenia samochodu przez uciekinierów udał się już prokurator.
/Polskie Radio 24/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!