Sejm nie zgodził się na pociągnięcie do odpowiedzialności cywilnej Klaudii Jachiry. W obronie immunitetu posłanki KO stanęło wielu prominentnych polityków PiS m.in. Jarosław Kaczyński i Mariusz Błaszczak.
Klaudia Jachira została pozwana za słowa, które wypowiedziała z sejmowej mównicy w kwietniu 2020 roku podczas debaty o możliwości dopuszczenia dzieci do udziału w polowaniach. – Trzeba pamiętać, że myśliwi nie zabiją dlatego, że są głodni, dlatego, że jest im zimno, zabijają bo lubią, bo czerpią z tego chorą satysfakcję. I tego sadyści chcecie uczyć własne dzieci? – dopytywała posłanka Koalicji Obywatelskiej.
Te słowa oburzyły przedstawicieli Instytutu Analiz Środowiskowych. Przedstawiciele fundacji, która działa na rzecz promocji myślistwa, domagali się pociągnięcia parlamentarzystki do odpowiedzialności cywilnej. W październiku 2022 roku sejmowa komisja regulaminowa, spraw poselskich i immunitetowych negatywnie zaopiniowała wniosek o uchylenie immunitetu Klaudii Jachirze. W środę 16 listopada nad przyszłością parlamentarzystki pochylili się posłowie.
Wniosek przepadł w głosowaniu, w którym wzięło udział 412 polityków. Za uchyleniem immunitetu opowiedziało się dwóch posłów – Mariusz Kałużny z klubu PiS oraz Stanisław Bukowiec z Porozumienia. Przeciw zagłosowało 177 polityków PiS (w tym m.in. Jarosław Kaczyński, Mateusz Morawiecki oraz Mariusz Błaszczak), 121 z klubu KO, 43 z Lewicy, 22 z Koalicji Polskiej, 7 z Konfederacji oraz Polski2050, 3 z Kukiz’15, PPS oraz koła Polskie Sprawy, 2 z Porozumienia oraz 3 połów niezależnych. Od głosu wsrzymało się 19 posłów m.in. Kamil Bortniczuk, Rafał Bochenek, Krzysztof Bosak, Robert Winnicki i Jarosław Gowin. 48 parlamentarzystów nie wzięło udziału w głosowaniu.
Gdy chodzi o Konfederację, to przeciw odebraniu immunitetu Klaudii Jachirze głosowali: Konrad Berkowicz, Grzegorz Braun, Artur Dziambor, Janusz Korwin-Mikke, Jakub Kulesza, Dobromir Sośnierz i Stanisław Tyszka.
/wprost.pl/
Wspieraj niezależne wydawnictwo:
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!
