Co by było, gdyby nie zmieniono pierwotnych planów?
Minister obrony Ukrainy Ołeksij Reznikow powiedział, że gdyby w chwili rosyjskiej agresji postępował zgodnie z ustalonym protokołem bezpieczeństwa, prawdopodobnie dostałby się do niewoli.
Według Reznikowa chronione stanowisko dowodzenia Ministerstwo Obrony Ukrainy, do którego minister miał udać się ze swoją ekipą, znajdowało się w Hostomelu, gdzie nieprzyjaciel, jak się później okazało, skierował potężne uderzenie w postaci m.in. desantu powietrznego.
„ZKP, który był przy moim sztabie, znajdował się, będziecie się śmiać, w Hostomelu, w miejscu osłoniętym, które jako pierwsze wpadło w zasadzkę. Teoretycznie, gdybyśmy przenieśli się tam, to za dzień lub dwa miałbym tam mniej więcej połowę ministerstwa w niewoli” – opowiadał Reznikow.
“Więc my po prostu rozproszyliśmy się po różnych budynkach należących do Ministerstwa Obrony. Dzięki Bogu, jest ich wystarczająco dużo w Kijowie. Generalnie kazałem wywieźć finansistów z Kijowa, żeby byli w miarę bezpiecznym miejscu i mogli pracować” – dodał szef ukraińskiego resortu obrony.
“Пів міноборони могло потрапити в полон”: Резніков розповів про бункер у Гостомелі https://t.co/VYImwir3Hi pic.twitter.com/n0YWFLjSZA
— Цензор.НЕТ ✍️ (@censor_net) April 10, 2023
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!