Polski marynarz jest wśród sześciu osób porwanych przez piratów w Zatoce Gwinejskiej – dowiedział się reporter RMF FM. To załoga kontenerowca pod banderą Liberii. Jednostka została zaatakowana w poniedziałek.
Polska dyplomacja powołała zespół kryzysowy w Ministerstwie Spraw Zagranicznych, który jest w kontakcie z armatorem oraz Duńczykami, którzy pierwsi zareagowali na atak piratów.
Do porwania doszło w okolicach wyspy Bioko, należącej do Gwinei Równikowej. Duńska fregata Esbern Snare przebywała w pobliżu w ramach misji polegającej właśnie na odstraszaniu piratów i walce z nimi. Jej załoga wysłała śmigłowiec za łodzią, w której znajdowali się porywacze i 6 zakładników. Musiał on jednak zawrócić, gdy dotarł do nigeryjskich wód terytorialnych.
Teraz trwają rozmowy z rządem Nigerii i innych państw zatoki. Nie wiadomo, w jakim stanie jest Polak oraz pozostali zakładnicy.
/rmf24.pl/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!