Co innego politycy PiS mówili w kraju, a zupełnie co innego w trakcie rozmów z zagranicznymi politykami. Oto 22 lipca 2017 roku media w Bangladeszu poinformowały o porozumieniu zawartym podczas spotkania z udziałem ministra spraw zagranicznych Bangladeszu Szachriara Alama oraz ministra ds. rodziny, pracy i opieki społecznej RP Elżbiety Rafałskiej i wiceministra gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej Grzegorza Witkowskiego.
Zawarte wówczas porozumienie dotyczyło utworzenia wspólnej grupy roboczej ds. migracji wykwalifikowanych pracowników oraz współpracy w dziedzinie gospodarki morskiej, Czy ktoś o tym w Polsce informował? Przypomnijmy, że o porozumieniach zawieranych z agencjami z Uzbekistanu dowiedzieliśmy się z rosyjskojęzycznych portali uzbeckich.
Portal „Migration News” z Bangladeszu pisał w kwietniu 2017 roku:
„Polska minister poinformowała, że jej rząd wydał w zeszłym roku [tj. w roku 2016] 760 zezwoleń na pracę dla zainteresowanych wykwalifikowanych pracowników z Bangladeszu i że jest on otwarty na omówienie dalszych możliwości współpracy w tym zakresie. W tym kontekście minister Alam zaproponował utworzenie Wspólnej Grupy Badawczej w celu zbadania korzystnej dla obu stron współpracy w dziedzinie migracji wykwalifikowanych pracowników, na co polska minister natychmiast się zgodziła.”
Minister Rafalska miała przy tym zapewnić, iż podejmie działania na rzecz przyspieszenia rozpatrywania wniosków wizowych dla obywateli Bangladesz. Dodajmy, że Bangladesz jest państwem, w którym zdecydowanie dominuje ludność muzułmańska.
Rząd wspiera imigrację z państw muzułmańskich do PL. Oto dowód: relacja z bengalskich mediów z kwietnia 2017 nt. rozmów szefa MSZ 86% muzułmańskiego Bangladeszu Shahriar Alama i min. @E_Rafalska. Powołali nawet specgrupę roboczą w tym celu!#StopImigracjihttps://t.co/8kSOE68mEE
— Krzysztof Bosak ?? (@krzysztofbosak) 7 października 2018
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!