Po czterech latach użytkowania popękał wiadukt na skrzyżowaniu autostrad A1 i A2. Budowano go, gdy ministrem transportu i budownictwa był Sławomir N. – informuje portal TVP Info.
Pęknięcia na części konstrukcyjnej wiaduktu zostały wykryte pod koniec ubiegłego roku. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad postanowiła wówczas go zamknąć. Rozpoczęto badania, które zakończono w styczniu 2020 r.
Do GDDKiA trafiła już licząca ponad 1000 stron ekspertyza sporządzona przez naukowców. Jest ona obecnie dokładnie analizowana. Na ten moment GDDKiA nie jest w stanie stwierdzić, jak duża jest skala powstałej szkody.
Wiadukt powstawał w latach 2010-12, gdy ministrem transportu i budownictwa był Sławomir N. Inwestycja kosztowała ponad 306 mln zł; nie obowiązuje już na nią gwarancja. Według raportu Najwyższej Izby Kontroli z 2015 r., inwestycje realizowane przed Euro 2012, czyli m.in. inwestycja związana z budową wiaduktu na węźle autostrady A1, były realizowane w pośpiechu i bez należytego nadzoru nad jakością.
/TVP Info/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!