Policjanci z Komisariatu Policji II w Bielsku-Białej na jednej z ulic w centrum zauważyli kierującego osobowym oplem, który przekroczył dozwoloną prędkość.
W chwili kiedy chcieli zatrzymać pojazd do kontroli, kierujący znacznie przyspieszył i zaczął uciekać. Pościg zakończył się na rondzie Solidarności, gdzie doszło do kolizji. 26-letni kierujący obywatel Gruzji, który miał 2,5 promila alkoholu w organizmie został zatrzymany.
Policjanci z Komisariatu Policji II w Bielsku-Białej w sobotę około godz. 2:10 patrolując al. Armii Krajowej, zauważyli osobowego opla, jadącego nadmierną prędkością. Stróże prawa rozpoznali kierowcę tego samochodu już we wcześniejszych podejmowanych wobec niego czynności, w związku z prowadzeniem pojazdu w stanie nietrzeźwości, dlatego też postanowili zatrzymać pojazd do kontroli przy użyciu sygnałów świetlnych i dźwiękowych. Kierowca jednak nie miał zamiaru się zatrzymać i zaczął uciekać.
Pościg trwał aż do skrzyżowania ulicy Warszawskiej z ulicą Kwiatkowskiego, gdyż w tym miejscu kierowca stracił panowanie nad pojazdem, uderzając jego bokiem w słup sygnalizacji świetlnej oraz latarnię. Okazało się, że kierowca 26-letni obywatel Gruzji prowadził pojazd, mając 2,5 promila alkoholu w organizmie, a ponadto przewoził tym samochodem dwie pasażerki. Policjanci zatrzymali kierującego. Po wytrzeźwieniu obcokrajowcowi został przedstawiony zarzut za niewykonanie polecenia zatrzymania pojazdu, narażenie pasażerów na niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu oraz prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości. Postępowanie w tej sprawie prowadzą śledczy z Komisariatu Policji II w Bielsku-Białej. Gruzinowi grozi kara 5 lat pozbawienia wolności.
/Policja Bielsko-Biała/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!