Poseł Platformy Obywatelskiej Tomasz Lenz uderzył posła Józefa Leśniaka z Prawa i Sprawiedliwości. Zarzutów jednak nie usłyszy. Prokuratura Okręgowa w Warszawie umorzyła postępowanie.
Poseł Lenz podszedł do grupy posłów PiS i uderzył posła Leśniaka ręką w plecy. Zdarzenie miało miejsce w Sejmie w nocy z 18 na 19 lipca 2017 r. Trwała wówczas debata nad reformą Sądu Najwyższego.
Polityk PiS o zdarzeniu powiadomił prokuraturę. Powołał się na art. 222 Kodeksu karnego, który mówi o naruszeniu nietykalności funkcjonariusza publicznego. Postępowanie trwało długo, jednak Prokuratura Okręgowa w Warszawie wydała postanowienie o umorzeniu. Uzasadniła swoją decyzję brakiem znamion czynu zabronionego.
/wpolityce.pl/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!